Nie dożył kolejnych igrzysk. Francja pogrążona w żałobie, nie żyje legenda sportu
W wieku 101. lat zmarł Charles Coste, czyli najstarszy mistrz olimpijski na świecie. Francuski kolarz odszedł 30 października. Nie dożył kolejnych igrzysk, choć jeszcze rok temu jako 100-latek był honorowym gościem ceremonii otwarcia IO w Paryżu. Francja pogrążyła się w żałobie.

Mistrz olimpijski z 1948 roku. Po igrzyskach podpisał zawodowy kontrakt
Charles Coste w historii sportu olimpijskiego na zawsze zapisał się w 1948 roku. To wtedy został mistrzem olimpijskim w wyścigu drużynowym na 4 km w kolarstwie torowym. Zmagania odbywały się w Londynie i były pierwszą edycją letnich igrzysk olimpijskich po zakończeniu II wojny światowej. Dał więc swoim rodakom ogrom radości w tym trudnym czasie odbudowy po zawierusze wojennej.
Potem podpisał swój pierwszy zawodowy kontrakt i zaczął startować w wyścigach szosowych. Największe jego sukcesy to triumfy:
1949 roku w Grand Prix des Nations
1953 roku w wyścigu Paryż-Limoges.
Startował również w wielkim tourze, jednak bez wygranych. Kilkukrotnie znajdował się w peletonie Tour de France i Giro d'Italia.
W 2024 roku wziął udział w sztafecie z ogniem olimpijskim
Jeszcze w ubiegłym roku Charles Coste został wybrany do sztafety olimpijskiej, której zadaniem było niesienie zapalonej pochodni. Ze względu na problemy zdrowotne oraz zaawansowany wiek poruszał na wózku inwalidzkim.
W 2024 roku podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu przekazał pochodnię innym sportowcom, którzy finalnie zapalili znicz. Dokonali tego Teddy Riner i Marie-Jose Perec.
Najstarszy żyjący mistrz olimpijski. Zmarł 30 października
Do momentu swojej śmierci Charles Coste pozostawał najstarszym żyjącym mistrzem olimpijskim. Został nim po tym, jak 2 stycznia 2025 roku zmarła blisko 104-letnia węgierska gimnastyczka Agnes Keleti.
Przez kolejne blisko 10 miesięcy to francuski kolarz był tym najstarszym. Niestety nie doczekał kolejnych igrzysk olimpijskich, które już w 2026 roku odbędą się we Włoszech w kompleksie Mediolan-Cortina. Będzie to zimowa edycja.
Charles Coste spokojnie zmarł w trakcie snu 30 października 2025 roku w wieku 101. lat. Informację tę za pośrednictwem mediów społecznościowych potwierdziła Marina Ferrari, czyli francuska minister sportu. Pogrzeb zaplanowano na piątek 7 listopada w miejscowości Levallois-Perret. Ceremonia będzie miała charakter prywatny.

