Gwiazdor Holandii zwalił winę na... trawę na PGE Narodowym! Powiedział to wprost
Lider reprezentacji Holandii Frenkie de Jong zabrał głos po meczu Polska - Holandia. Jego zespół zremisował w Warszawie 1:1, a zawodnik "Oranje" nie omieszkał się skrytykować stanu murawy na PGE Stadionie Narodowym.

Reprezentacja Polski pokazała się ze świetnej strony w piątkowym spotkaniu eliminacji mistrzostw świata 2026 z Holandią. Biało-Czerwoni zremisowali 1:1, a komplementów w stronę podopiecznych Jana Urbana nie szczędził lider "Oranje" - Frenkie de Jong.
ZOBACZ TAKŻE: Lewandowski zapytany o swoje "męstwo". Rozbrajająca szczerość kapitana kadry
- Trzeba pochwalić Polskę. Są po prostu dobrzy w formacji 5-4-1, przestrzenie były małe - zwrócił uwagę pomocnik, cytowany przez portal ad.nl.
De Jong w całym widowisku doszukał się również negatywnych stron. Mowa o stanie nawierzchni na PGE Stadionie Narodowym, który - według niego - nie należał do najlepszych.
- Murawa była słaba. Wyglądała dobrze, ale taka nie była. Była luźna, nierówna. To nie ułatwia sprawy - stwierdził.
Holendrzy mają już niemal zapewniony awans na przyszłoroczny mundial. W poniedziałek w ostatnim meczu pierwszej fazy kwalifikacji zmierzą się z ostatnią w grupie Litwą.
Transmisja spotkania Holandia - Litwa w poniedziałek 17 listopada w Polsacie Sport 1 i online na Polsat Box Go. Początek o godzinie 20:35.
Przejdź na Polsatsport.pl
