Niespodzianka w PlusLidze. Beniaminek wygrał za pełną pulę
W meczu 5. kolejki PlusLigi InPost ChKS Chełm pokonał u siebie Steam Hemarpol Politechnikę Częstochowa 3:1. Dla beniaminka rozgrywek to drugie zwycięstwo w obecnym sezonie i pierwsze za pełną pulę. Dzięki wygranej chełmianie opuścili ostatnie miejsce w tabeli.


Remigiusz Kapica - najlepsze akcje MVP meczu InPost ChKS Chełm - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa

InPost ChKS Chełm - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa. Skrót meczu

TOP 10 akcji InPost ChKS Chełm w meczu InPost ChKS Chełm - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa

Bloki w meczu InPost ChKS Chełm - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa

Ataki w meczu InPost ChKS Chełm - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa

TOP 10 akcji Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa w meczu InPost ChKS Chełm - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa

Asy serwisowe w meczu InPost ChKS Chełm - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa
Przed wtorkowym spotkaniem zarówno gospodarze, jak i goście mieli w dorobku tylko jedno zwycięstwo w pięciu meczach. Drużyna z Chełma w swoich trzech poprzednich spotkaniach nie wygrała ani jednego seta. Z kolei częstochowianie, którzy na początku sezonu spisują się poniżej oczekiwań, przyjechali do Chełma po bolesnej domowej porażce z Indykpolem AZS-em Olsztyn 0:3.
ZOBACZ TAKŻE: Wielkie zmiany w siatkarskiej lidze! Co to oznacza dla PlusLigi?
Starcie dwóch ekip, które bardzo potrzebują punktów do ligowej tabeli, rozpoczęło się od długiego fragmentu wyrównanej gry. W pierwszym secie aż do stanu 15:15 żaden z zespołów nie był w stanie oderwać się od rywala. Kluczowe dla losów tej partii okazały się serwisy Amirhosseina Esfandiara - dzięki punktom zdobytym przy zagrywkach Irańczyka Irańczyka InPost ChKS wyszedł na pięciopunktowe prowadzenie (20:15). W końcówce seta gospodarze jeszcze powiększyli tę różnicę dzięki asowi serwisowemu kapitana drużyny Mariusza Marcyniaka (22:16), a ostatecznie zwyciężyli 25:19.
Drugą odsłonę lepiej zaczęli siatkarze Steam Hemarpolu Politechniki - za sprawą świetnej gry Milada Ebadipoura przez dłuższą chwilę utrzymywali dwu, trzypunktową przewagę (6:3, 9:6). Chełmianie zdołali jednak odrobić stratę, a gdy Łukasz Swodczyk zablokował na środku Jakuba Nowaka, po raz pierwszy w tej części meczu wyszli na prowadzenie (16:15) i nie oddali go już do końca.
Po punktowym serwisie Remigiusza Kapicy InPost ChKS miał już trzy punkty w zapasie (19:16), po efektownym bloku Esfandiara na Patriku Indrze - cztery (22:18), i taką przewagę nad przeciwnikiem utrzymał do końca seta (25:21).
W trzeciej partii to gospodarze zbudowali na początku trzypunktowe prowadzenie (8:5), jednak częstochowianie szybko doprowadzili do remisu dzięki dobrej grze blokiem (9:9). W kolejnym fragmencie gry nieco lepiej zorganizowaną i skuteczniejszą ekipą byli goście. Zespół trenera Guillermo Falaski odskoczył rywalom na trzy "oczka" (18:15), potem uważnie pilnował swojej przewagi, a w ostatnich akcjach jeszcze ją powiększył. Skuteczny atak Indry z prawego skrzydła dał Steam Hemarpolowi Politechnice wygraną 25:20 i chełmianie prowadzili w całym meczu już tylko 2:1.
Po wygranym trzecim secie, w kolejnej odsłonie drużyna gości starała się iść za ciosem i od samego startu tej części spotkania utrzymywała się na prowadzeniu. Częstochowianie wygrywali 9:6, potem, po bloku największej gwiazdy zespołu Luciano De Cecco na Esfandiarze - 15:12.
Gospodarze nie rezygnowali jednak z walki o zwycięstwo za pełną pulę. Gdy set wkraczał w decydującą fazę, doprowadzili do remisu dzięki blokowi Esfandiara na swoim rodaku Ebadipourze (19:19), a potem przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Skuteczne uderzenie Tomasza Piotrowskiego w kontrataku dało InPostowi ChKSowi prowadzenie 23:22. Chwilę później kolejną kontrę punktowym atakiem zakończył Kapica (24:22) i gospodarze mieli dwie piłki meczowe. Pierwszej jeszcze nie wykorzystali, przy drugiej Piotrowski zdobył punkt pewnym atakiem z lewego skrzydła, zakończył seta wygraną swojej drużyny 25:23, a całe spotkanie - zwycięstwem 3:1.
Dla chełmian to drugi triumf w obecnym sezonie, ale dopiero pierwszy za trzy punkty. Triumf, który nawet pomimo słabej postawy zespołu z Częstochowy na początku rozgrywek, jest niespodzianką.
Dzięki wygranej za pełną pulę drużyna trenera Krzysztofa Andrzejewskiego opuściła ostatnie miejsce w tabeli i przesunęła się na 11. pozycję. Steam Hemarpol Politechnika z tylko jedną wygraną w sześciu spotkaniach jest obecnie na 12. miejscu. Stawkę zamyka aktualnie jedyny zespół, który w tym sezonie nie odniósł jeszcze zwycięstwa - Cuprum Stilon Gorzów.
PlusLiga, 5. kolejka, Chełm
InPost ChKS Chełm - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa 3:1 (25:19, 25:21, 20:25, 25:23)
InPost ChKS: Jay Blankenau (2), Remigiusz Kapica (16), Tomasz Piotrowski (10), Amirhossein Esfandiar (16), Mariusz Marcyniak (4), Łukasz Swodczyk (5), Kazuma Sonae (libero) oraz Daniel Ostaszewski (libero), Jakub Turski, Rune Fasteland (9), Jędrzej Goss.
Steam Hemarpol Politechnika: Luciano De Cecco (2), Patrik Indra (22), Bartłomiej Lipiński (10), Milad Ebadipour (14), Jakub Nowak (8), Daniel Popiela (7), Mateusz Masłowski (libero) oraz Jakub Kiedos, Samuel Jeanlys (1), Tomasz Kowalski.
MVP spotkania: Remigiusz Kapica
Przejdź na Polsatsport.pl

