Ojciec zagrał z synem! Imponujący powrót legendarnego tenisisty

Julian CieślakTenis

Lleyton Hewitt wrócił do oficjalnych rozgrywek! Dwukrotny mistrz wielkoszlemowy w singlu zagrał u boku swojego syna - Cruza - w deblowym turnieju ATP Challenger Tour w Sydney. Rodzinny duet w świetnym stylu przebrnął pierwszą rundę.

Lleyton Hewitt uśmiecha się do kamery, ubrany w marynarkę i koszulę w kratę.
fot. PAP/CTK
Lleyton Hewitt

Lleyton Hewitt ostatni oficjalny mecz rozegrał podczas deblowego Australian Open 2020. Z karierą singlową pożegnał się natomiast cztery lata wcześniej, również w Melbourne.

 

ZOBACZ TAKŻE: Przyjaźniła się ze Świątek. Później Polka nie miała dla niej litości

 

Przez kilkanaście lat występów Australijczyk odniósł wiele sukcesów, na czele dwoma wielkoszlemowymi tytułami w w grze pojedynczej (US Open 2001, Wimbledon 2002) i jednym w deblu (US Open 2000). Był również liderem rankingu ATP w singlu.

 

W 2008 roku na świat przyszedł syn Hewitta - Cruz, a teraz - 17 lat później - 44-latek zagrał z nim po jednej stronie siatki w oficjalnych zawodach. Rodzinny duet wystartował z dziką kartą w turnieju ATP Challenger Tour w Sydney.

 

W pierwszej rundzie Hewittowie zmierzyli się z Haydenem Jonesem i Pavle Marinkovem. Lleyton i Cruz od samego startu zdominowali rywalizację. W pierwszym secie triumfowali do jednego, a w drugiej partii nie stracili nawet gema.

 

Ojciec z synem są tym samym w ćwierćfinale imprezy. O awans do najlepszej czwórki powalczą z Callumem Puttergillem i Danem Sweenym.

 

Cruz Hewitt/Lleyton Hewitt - Hayden Jones/Pavle Marinkov 6:1, 6:0

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie