Magiera: Kto wyprowadzi Norwida na prostą?

Marek MagieraSiatkówka

Doczekaliśmy się pierwszej zmiany na stanowisku trenera w zespole PlusLigi, na razie zmiany niedopełnionej, wszak nie znamy jeszcze nazwiska szkoleniowca, który ostatecznie przejmie stery klubu z Częstochowy i zastąpi na stanowisku Guillermo Falascę.

Mężczyzna w czerwono-białej koszulce polo z rękami skrzyżowanymi na piersi.
fot. PAP
Magiera: Kto wyprowadzi Norwida na prostą?

Roberto Cocconi, który był asystentem Falaski i który poprowadził w Bełchatowie drużynę z Częstochowy w ostatnim przegranym meczu z PGE GiEK Skrą 1:3, to opcja tymczasowa.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wyjazdowe zwycięstwo siatkarzy Bogdanki! Rywale zdołali urwać seta

 

Na kibicowskiej giełdzie wśród potencjalnych następców Hiszpana pojawia się kilka nazwisk, a najgłośniej jest wokół Andrei Anastasiego. Dla Włocha praca w PlusLidze to nie pierwszyzna, poza tym nie od dzisiaj wiadomo, że prezes klubu z Częstochowy Łukasz Żygadło miał i ma znakomite relacje ze szkoleniowcem jeszcze z czasów, kiedy obaj decydowali o obliczu reprezentacji Polski – Anastasi jako selekcjoner, a Żygadło jako rozgrywający. Ale same dobre relacje mogą nie wystarczyć do zakontraktowania Włocha na stanowisku pierwszego trenera.


W częstochowskim środowisku słychać coraz głośniej, że drużynie potrzebny jest teraz właśnie ktoś taki jak Anastasi, mówiąc wprost chodzi o to, aby był to trener z głośnym nazwiskiem. W czasie trwającego sezonu na rynku trudno o takie persony, choć w sobotnim Magazynie #7Strefa Piotr Gruszka jednym tchem wymienił nazwiska Cretu, Gardiniego i Grabana, obok Anastasiego oczywiście. Profilując trenera pod konkretną drużynę, Piotr Graban wydawałby się być może z tego grona najciekawszą opcją. Pojawia się tutaj jednak mały problem, który wynika z faktu, że trener Graban, mimo iż nie pracuje, to wciąż obowiązuje go umowa z klubem z Warszawy.


W związku z tym w grę wchodzić może jeszcze druga opcja, którą śmiało można by nazwać "opcją przejściową", żeby nie stwarzać poczucia tymczasowości, czyli powrót do polskiej opcji z Leszkiem Chudziakiem albo Radosławem Panasem, którzy nie dość że są pod ręką w Częstochowie, to doskonale znają i czują klimat Norwida. Poza tym widziani byli na meczu w Bełchatowie, co też zostało skrupulatnie zauważone i odnotowane.


W środę Steam Hemarpol podejmuje Cuprum Stilon Gorzów. Tu chyba nic dodawać nie trzeba, patrząc na sytuację obu drużyn w tabeli PlusLigi. Ci pierwsi zajmują przedostatnie miejsce z bilansem jednej wygranej i sześciu porażek, ci drudzy przegrali wszystkie siedem spotkań. Po niedzielnej porażce w Olsztynie zastanawiałem się nawet, czy klub z Gorzowa nie poinformuje o zakończeniu współpracy z trenerem Hubertem Henno, ale na razie, do poniedziałkowego poranka, nic takiego nie miało miejsca.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie