Kto będzie nowym trenerem klubu z Częstochowy? "Zasięgnąłem opinii"
Nowy sezon PlusLigi rozkręca się. Jego sporym rozczarowaniem jest postawa Steam Hemarpolu Politechniki Częstochowa. Z jakimi obecnie problemami mierzy się ekipa spod Jasnej Góry i kto będzie w stanie postawić ten zespół na nogi? O wytypowanie nowego szkoleniowca drużyny pokusił się dziennikarz i ekspert Polsatu Sport, Marek Magiera.

- Guillermo Falasca nie jest już pierwszym szkoleniowcem Steam Hemarpol Politechniki Częstochowa
- Drużyna pod jego wodzą zanotowała słaby początek sezonu
- W ostatnim meczu ligowym zespół prowadził dotychczasowy drugi trener Roberto Cocconi
- Rozwiązano kontrakt z libero Mateuszem Masłowskim
- Na pozycji libero w zespole pozostał Bartosz Makoś
- Spekuluje się na temat nazwiska nowego trenera, wśród kandydatów wymienia się Anastasiego, Cretu, Gardiniego i Grabana
- W następnym spotkaniu drużyna z Częstochowy podejmie Cuprum Stilon Gorzów
W Częstochowie trwa obecnie trzęsienie ziemi. Z dniem 19 listopada 2025 roku Guillermo Falasca przestał pełnić obowiązki pierwszego szkoleniowca klubu spod Jasnej Góry. Drużyna pod jego wodzą zanotowała słaby początek sezonu - pięć porażek w sześciu spotkaniach. W ostatnim meczu ligowym częstochowian prowadził dotychczasowy drugi trener - Roberto Cocconi. Norwid przegrał z PGE GiEK Skrą Bełchatów 1:3.
ZOBACZ TAKŻE: Okiem Diabła. Kucharskie kłopoty w PlusLidze. Kto uratuje przypalone danie?
To jednak nie wszystko. W poniedziałek wieczorem w mediach społecznościowych popularnego Norwida pojawiła się informacja o rozwiązaniu kontraktu z libero Mateuszem Masłowskim. Jedynym zawodnikiem na tej pozycji w zespole z Częstochowy pozostaje zatem Bartosz Makoś.
Czy to już koniec zmian w drużynie uważanej za rewelację poprzedniego sezonu PlusLigi? A może czeka nas coś jeszcze?
W związku ze zwolnieniem Falaski spekuluje się na temat nazwiska nowego trenera klubu. Kandydatami na to stanowisko mają być między innymi Andrea Anastasi i Piotr Graban. W programie Polsat SiatCast Marek Magiera zdradził jeszcze dwa nazwiska - Gheorghe Cretu oraz Andreę Gardiniego.
- Myślę, że na razie jesteśmy w takim okresie tymczasowym. Drugi trener drużyny raczej nie pozostanie tam na dłuższy czas. Zasięgnąłem opinii kolegów z Częstochowy, dziennikarzy, fotoreporterów. Gdzieś zasłyszeli opinie, że trzeba będzie poszukać kogoś z dużym nazwiskiem. Piotr Gruszka powiedział, że jest czterech trenerów z dużymi nazwiskami, którzy są dostępni na rynku. Wymienił Anastasiego, Cretu, Gardiniego i Grabana - zaczął dziennikarz.
Na razie nie wiadomo, kto i kiedy mógłby przejąć Norwida. Pewne jest jednak to, że decyzja musi zostać podjęta jak najszybciej.
- Z tego, co wysondowałem, Anastasi jest nie do wzięcia. A propos zakontraktowania Cretu, legendy krążyły już w Bełchatowie i myślę, że w Częstochowie to nie jest etap, by pozwolić sobie na takie rozrzutności. Gardini nie ma najlepszej prasy, jeśli chodzi o polskie kluby, a Graban, który profilowo najlepiej by pasował do tej drużyny, cały czas ma ważną umowę z klubem z Warszawy. Musiałby dostać ofertę przynajmniej porównywalną, o ile nie lepszą, by zdecydować się na taki krok - analizował Magiera.

W następnym spotkaniu Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa podejmie Cuprum Stilon Gorzów. Transmisja tego spotkania w środę 26 listopada o godzinie 20:00 w Polsacie Sport 1, Polsacie Sport Extra 2 oraz na platformie Polsat Box Go.
Przejdź na Polsatsport.pl

