"To jest rzadko spotykana dla nas sytuacja". Adrian Siemieniec przyznał to przed meczem w LK

Piłka nożna

Trener Jagiellonii Adrian Siemieniec przypomniał przed czwartkowym meczem w Lidze Konferencji z fińskim KuPS Kuopio, że piłkarze jego drużyny od niemal miesiąca nie zagrali w Białymstoku. - Jesteśmy głodni meczu u siebie, naszych kibiców i naszych trybun - powiedział na konferencji prasowej.

Trener Jagiellonii Adrian Siemieniec siedzi przy stole konferencyjnym, mówiąc do mikrofonu.
fot. PAP
Adrian Siemieniec zabrał głos przed meczem Ligi Konferencji

Jagiellonia nie grała oficjalnego meczu od trzech tygodni. Dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach na mecze reprezentacji przedłużyła się o kolejny, bo niedzielny mecz ligowy w Białymstoku z GKS Katowice został odwołany z powodu opadów śniegu. Ostatni mecz u siebie zagrała 2 listopada; był to mecz ekstraklasy z Rakowem Częstochowa.

 

- Jesteśmy po prostu dzisiaj głodni meczu u siebie, głodni tych naszych kibiców, naszych trybun i myślę, że wszyscy nie możemy się doczekać, żeby tu się zaprezentować przedostatni raz w tym roku - mówił Siemieniec. Ostatnim meczem w tym roku u siebie będzie spotkanie w LK z Rayo Vallecano, które odbędzie się 11 grudnia. Pozostałe tegoroczne spotkania białostoczan w LK, Pucharze Polski i ekstraklasie, to wyjazdy.

 

- To jest rzadko spotykana dla nas sytuacja i zatęskniliśmy na pewno za meczami tutaj - dodał.

 

ZOBACZ TAKŻE: To już jasne! Papszun powiedział wprost. "Chcę być trenerem Legii"

 

Pytany o przeciwnika trener Siemieniec podkreślił, że podobieństwo gry KuPS do stylu Jagiellonii polega na tym, że obie drużyny chcą mieć piłkę i dobrze się w takiej sytuacji czują. Różnice widział w sposobie prowadzenia ataków i grze bez piłki. - Widać, że w czwartek zmierzymy się z drużyną, która chce posiadać piłkę, która dąży do tego posiadania, która dużo gra w środkowym sektorze, która ma dużo zawodników wokół piłki - mówił szkoleniowiec.

 

Przyrównał taką grę KuPS do Silkeborga IF, z którym w sierpniu Jagiellonia grała dwumecz w trzeciej, przedostatniej rundzie eliminacyjnej LK.

 

- Widać, że to jest jasna myśl trenera i widać, że oni są w tym konsekwentni, dobrze się czują, do tego dążą. Uważam, że to jest największy komplement na temat przeciwnika, że można o nim jasno coś powiedzieć i to jest zespół o jasno zidentyfikowanej tożsamości - powiedział.

 

Przeciwko KuPS nie może zagrać jeden z kluczowych graczy, Hiszpan Jesus Imaz, który w trzeciej kolejce ligowej LK, w meczu ze Shkendiją Tetowo (1:1) dostał - za dwie żółte - czerwoną kartkę. - Jesus to jeden z zawodników, których najtrudniej zastąpić w naszym zespole, no jakiś tam ból głowy mam - przyznał trener Jagiellonii.

 

Zastrzegł jednak, że ma pomysł jak to zrobić; mówił, że może to być pomysł zaskakujący dla dziennikarzy i kibiców.

 

Pytany o kilka ostatnich tygodni bez meczów kapitan zespołu Taras Romanczuk zwrócił uwagę, że do zimowej przerwy białostoczanie zagrają jeszcze siedem spotkań. - Myślę, że każdy się nagra, ale najważniejsze jest jutro. Każdy sobie zdaje sprawę z tego, jaka ranga jest tego meczu. Wygrana to już tak na 99 proc. chyba zapewniony udział na wiosnę w rozgrywkach - podkreślał doświadczony pomocnik Jagiellonii.

 

Pytany o zespół z Finlandii ocenił, że to drużyna wartościowa jako całość i widać w jej grze pewność siebie, przypomniał, że KuPS zdobył właśnie mistrzostwo kraju. - To nie będzie łatwy mecz, ale mam nadzieję, że u siebie sobie poradzimy i nasi kibice pogonią nas do przodu - powiedział Romanczuk.

 

By oszczędzić boisko przed czwartkowym meczem, białostoczanie nie odbyli w środę standardowego, oficjalnego treningu na Chorten Arenie. Po konferencji prasowej trenera i kapitana, zespół wyszedł na murawę, by niejako się z nią zapoznać i by swój czas na zdjęcia i nagrania telewizyjne mieli fotoreporterzy i operatorzy.

 

Potem Jagiellonia udała się na trening do swego ośrodka, na zajęcia zamknięte dla mediów.

 

W południe na Chorten Arenie trenował fiński zespół. W Białymstoku od wtorku pada deszcz, momentami intensywnie.

 

Gdzie obejrzeć mecz Jagiellonia - KuPS? O której godzinie?

Transmisja meczu Jagiellonia Białystok - KuPS Kuopio od godz. 20:50 w Polsacie Sport 2, Polsacie Sport Premium 2 oraz Polsacie Box Go. Początek studia od godz. 17:00 w Polsacie Sport Premium 1, natomiast od godz. 18:00 w Polsacie Sport 1.

PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie