Pięciosetowa bitwa w Jastrzębiu. Porażka częstochowian w pierwszym meczu pod wodzą Travicy

Siatkówka

W pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera Ljubomira Travicy, Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa nie zdołał przerwać złej passy w PlusLidze. W spotkaniu kończącym 9. kolejkę częstochowianie przegrali na wyjeździe z JSW Jastrzębskim Węglem 2:3 (25:20, 22:25, 24:26, 25:19, 12:15). Nagroda dla MVP tego pięciosetowego starcia trafiła w ręce Michała Gierżota.

Siatkarz z numerem 27 na koszulce wykonuje zagrywkę, zapatrzony w piłkę unoszoną nad głową. Po drugiej stronie siatki widoczni są dwaj zawodnicy w niebieskich strojach, blokujący próbę zagrywki.
fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
JSW Jastrzębski Węgiel pokonał Steam Hemarpol Politechnikę Częstochowa 3:2 w meczu 9. kolejki PlusLigi. MVP meczu został wybrany Michał Gierżot (na zdjęciu z numerem 27).

Wydarzeniem kończącego dziewiątą rundę spotkań poniedziałkowego starcia w Jastrzębiu Zdroju był debiut Ljubomira Travicy w roli trenera drużyny z Częstochowy. Niezwykle doświadczony chorwacki szkoleniowiec podjął się zadania wyprowadzenia Steam Hemarpolu Politechniki z kryzysu. Kryzysu którego efektem było tylko jedno zwycięstwo częstochowian w pierwszych ośmiu meczach sezonu i miejsce na samym dole ligowej tabeli.

 

ZOBACZ TAKŻE: Szturmem wszedł do PlusLigi i zadomowi się na dłużej? Padła jednoznaczna odpowiedź

 

Los sprawił, że powrót Travicy do PlusLigi po czternastoletniej przerwie przypadł na mecz z drużyną prowadzoną przez jego bardzo dobrego znajomego Andrzeja Kowala - gdy w latach 2008-2011 Chorwat prowadził Asseco Resovię Rzeszów, Kowal był jego asystentem.

 

Trenerzy ekip z Jastrzębia Zdroju i Częstochowy z pewnością mają do siebie ogromny sentyment, jednak na boisku, w starciu prowadzonych przez nich zespołów, sentymentów nie było. Zarówno gospodarze, jak i goście, zaczęli z dużą determinacją. Obie drużyny grały twardo i zdecydowanie w ataku, obaj rozgrywający - Benjamin Toniutti oraz Luciano De Cecco - raz po raz kreowali efektowne akcje ofensywne.

 

W tej interesującej walce o zwycięstwo w pierwszej odsłonie skuteczniejsi byli częstochowianie. Drużyna Travicy bardzo dobrze prezentowała się zarówno w ataku, jak i w obronie, dzięki czemu w drugiej połowie seta zbudowała sześciopunktową przewagę (21:15) i pewnie utrzymała ją do końca (25:20). Partię asem serwisowym zakończył jeden z jej głównych bohaterów - skrzydłowy Steam Hemarpolu Politechniki Bartłomiej Lipiński (6/6 ataku w tym fragmencie meczu).

 

Początek drugiego seta stał pod znakiem świetnej gry drużyny JSW Jastrzębskiego Węgla w bloku. Dwa punkty z rzędu zdobyte tym elementem dały gospodarzom prowadzenie 8:5, a kolejne skuteczne bloki pozwalały im trzymać przeciwników na trzypunktowy dystans (13:10, 16:13).

 

Gdy partia zaczęła wkraczać w decydującą fazę, częstochowianie doprowadzili do remisu (17:17), ale w wyrównanej końcówce przypomniał o sobie jastrzębski blok - Łukasz Usowicz zatrzymał Patrika Indrę dając swojemu zespołowi setbola (24:22), a chwilę później czeskiego atakującego częstochowian zablokował Michał Gierżot (25:22). W całej drugiej odsłonie ekipa trenera Kowala zanotowała aż osiem punktowych bloków. Autorem aż czterech z nich był Usowicz.

 

Pełen zwrotów akcji trzeci set zakończył się grą na przewagi. Zanim do niej doszło, wiele wskazywało na dość pewną wygraną siatkarzy JSW Jastrzębskiego Węgla, którzy co prawda nie grali już tak doskonale w bloku, ale byli bardzo efektywni w zagrywce (trzy asy serwisowe), a do tego mogli liczyć na swoich dobrze grających skrzydłowych - Łukasza Kaczmarka, Mirana Kujundzicia i Gierżota. Gdy ostatni z wymienionych graczy zdobył punkt w kontrataku, jastrzębianie prowadzili 23:19.

 

Steam Hemarpol Politechnika zdołał jednak wyrównać. Najpierw dwa asy serwisowe zagrał Lipiński (23:22), potem, przy setbolu dla gospodarzy, rezerwowy atakujący częstochowian Samuel Jeanlys zablokował Kujundzicia (24:24).

 

Ostatnie akcje ponownie należały do gospodarzy - ataki Łukasza Kaczmarka i Kujundzicia dały im wygraną 26:24 i prowadzenie w całym spotkaniu 2:1.

 

W czwartej partii po początkowym okresie wyrównanej walki przewagę osiągnęła ekipa z Częstochowy, która znów, tak jak w secie numer jeden, była drużyną efektywniejszą w ofensywie. Atak Jakuba Kiedosa dał Steam Hemarpolowi Politechnice trzypunktowe prowadzenie (17:14), skuteczne uderzenie Indry powiększyło dystans dzielący gości od gospodarzy do czterech "oczek" (20:16). W kolejnych minutach przewaga zespołu trenera Travicy jeszcze urosła i ostatecznie set zakończył się wygraną przyjezdnych 25:19.

 

Rozstrzygający o zwycięstwie tie-break rozpoczął się dobrze dla jastrzębian, którzy szybko odskoczyli rywalom na cztery punkty (6:2), a przy zmianie stron prowadzili różnicą trzech "oczek" (8:5). Potem punktowy serwis Kiedosa dał częstochowianom kontakt z przeciwnikami (10:9), ale asem na asa błyskawicznie odpowiedział Jordan Zaleszczyk i JSW Jastrzębski Węgiel ponownie miał trzy punktowy zapas (12:9).

 

Dzięki skutecznym atakom znakomicie grającego w piątym secie Kaczmarka, gospodarze utrzymali przewagę do końca spotkania, wygrywając tie-breaka 15:12 i cały mecz 3:2.

 

Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany przyjmujący JSW Jastrzębskiego Węgla Michał Gierżot, który zdobył dla swojej drużyny 21 punktów.

 

Dla drużyny trenera Kowala to piąte zwycięstwo w dziewiątym meczu sezonu. Steam Hemarpol Politechnika pozostaje z tylko jedną wygraną na koncie.

 

JSW Jastrzębski Węgiel dzięki wygranej awansował na ósme miejsce w tabeli PlusLigi. Swój kolejny mecz "pomarańczowi" rozegrają w najbliższą sobotę, gdy zmierzą się przed własną publicznością z Asseco Resovią Rzeszów.

 

Tego samego dnia szansy na drugą wygraną w sezonie i przerwanie serii pięciu kolejnych porażek będą szukać częstochowianie. W drugim meczu pod wodzą trenera Travicy siatkarze Steam Hemarpolu Norwida zagrają u siebie z PGE Projektem Warszawa. 

 

PlusLiga, 9. kolejka
JSW Jastrzębski Węgiel - Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa 3:2 (20:25, 25:22, 26:24, 19:25, 15:12)

 

JSW Jastrzębski Węgiel: Benjamin Toniutti (1), Łukasz Kaczmarek (21), Michał Gierżot (21), Miran Kujundzić (10), Mateusz Kufka (2), Łukasz Usowicz (9), Maksymilian Granieczny (libero) oraz Adam Lorenc, Jordan Zaleszczyk (7), Joshua Tuaniga, Adrian Staszewski (3).

 

Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa: Luciano De Cecco, Patrik Indra (20), Bartłomiej Lipiński (24), Milad Ebadipour (7), Daniel Popiela (10), Sebastian Adamczyk (14), Bartosz Makoś (libero) oraz Samuel Jeanlys (5), Tomasz Kowalski, Jakub Kiedos (3).

 

GW, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie