Kolejna sensacja w Pucharze Polski! Drugoligowiec wyeliminował klub z Ekstraklasy
Chojniczanka Chojnice gra dalej w STS Pucharze Polski. W czwartek drugoligowiec niespodziewanie wyeliminował ekstraklasową Koronę Kielce, pokonując faworyta po serii rzutów karnych i awansując tym samym do ćwierćfinału krajowego pucharu.

W środę doszło do innej niespodzianki na etapie 1/8 finału PP. Trzecioligowa Avia Świdnik ograła Polonię Bytom z Betclic 1 Ligi.
ZOBACZ TAKŻE: Flick skomentował "pudło" Lewandowskiego. Nawet nie musieli go pytać
Przez długi czas nic nie wskazywało na niespodziankę. Od 65. minuty faworyci prowadzili po trafieniu Tamara Svetlina. W siódmej minucie doliczonego czasu z boiska wyleciał Pau Resta, piłkarz Korony. Jak się okazało, na tym emocje w tym starciu się nie skończyły.
Zaraz potem do remisu doprowadził Dmytro Juchymowycz i byliśmy świadkami dogrywki. Dodatkowy czas gry nie przyniósł rozstrzygnięcia i o tym, kto awansuje do ćwierćfinału, zdecydowała seria rzutów karnych. W tej lepsi byli piłkarze Chojniczanki i wywalczyli awans do kolejnej rundy PP.
Chojniczanka Chojnice – Korona Kielce 1:1 (1:1, 0:0), karne 3-2.
Bramki: 0:1 Tamar Svetlin (65), 1:1 Dmytro Juchymowycz (90+9).
Awans: Chojniczanka.
Żółte kartki – Chojniczanka Chojnice: Jakub Goliński, Damian Nowacki, Ołeksij Bykow; Korona Kielce: Bartłomiej Smolarczyk, Wiktor Długosz, Miłosz Strzeboński, Slobodan Rubezic.
Czerwona kartka – Korona Kielce: Pau Resta (90+7).
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
Przejdź na Polsatsport.pl
