W spotkaniu drugiej kolejki Ligi Mistrzyń siatkarki Levallois Paris Saint Cloud wygrały z Developresem Rzeszów 3:2. Mistrzynie Polski uległy rywalkom w dwóch pierwszych setach, ale w kolejnych dominowały na boisku i wyrównały stan meczu. W tie-breaku znów do głosu doszły gospodynie, które wyszarpały zwycięstwo w końcówce.
fot. CEV
DevelopRes Rzeszów przegrał na wyjeździe z drużyną Levallois Paris Saint Cloud.
W premierowej partii przewaga przechodziła z rąk do rąk. Rzeszowianki miały minimalną zaliczkę (2:4), gospodynie odwróciły wynik (8:7). Później ta historia powtórzyła się w środkowej części seta (9:11 i 16:13). Końcówka to skuteczna gra gospodyń i słabszy fragment Developresu. Dwie ostatnie akcje seta skończyła Lena Kindermann (25:22), pieczętując wygraną ekipy z Francji w tym secie.
W drugiej odsłonie DevelopRes również wypracował sobie przewagę (6:9). Później było 13:16, ale siatkarki Levallois błyskawicznie odrobiły straty (16:16), a od stanu 18:18 dominowały na boisku. Wykorzystały niemoc mistrzyń Polski, wygrały cztery kolejne akcje i po punktowym bloku prowadziły 22:18. Nie oddały już tej przewagi, a seta zamknęła atakiem z przechodzącej piłki Tessa Polder (25:19).
Siatkarki Developresu przebudziły się w trzecim secie. Od początku nadawały ton wydarzeniom na boisku (5:10), dominowały w ofensywie i tym razem nie dały sobie odebrać przewagi (9:14, 11:17). W końcówce miały sytuację pod kontrolą, a Marrit Jasper zdobyła ostatni punkt atakiem blok-aut (17:25).
W kolejnej odsłonie rzeszowianki poszły za ciosem. Przewagę uzyskały już w pierwszych akcjach (2:5), a w środkowej części seta wręcz zdemolowały rywalki zagrywką. Dwa asy posłała Taylor Bannister (9:17), dwa kolejne dołożyła Marrit Jasper (11:22). W sumie przyjezdne zanotowały w tym secie aż siedem asów, przy zerowym dorobku rywalek w tym elemencie. Po ataku Svitlany Dorsman ze środka wyrównały stan meczu (13:25).
Tie-breaka udanie rozpoczęły mistrzynie Polski (1:4), ale gospodynie wyrównały (7:7). Rozpoczęła się zacięta rywalizacja obu ekip, a wynik krążył wokół remisu. Decydowały dwie ostatnie akcje. Magdalena Bukovska skutecznym atakiem wywalczyła piłkę meczową dla Levallois, a po chwili zaskoczyła rzeszowianki zagrywką (15:13).
Najwięcej punktów: Zuzana Sepelova (15), Magdalena Bukovska (14), Lena Kindermann (12), Nika Milosić (10) – Levallois; Taylor Bannister (23), Julita Piasecka (20), Svitlana Dorsman (12) – DevelopRes. MVP: Victoria Mayer.
DevelopRes Rzeszów w pierwszej kolejce pokonał bułgarską drużynę Marica Płowdiw 3:1, we Francji poniósł więc pierwszą porażkę w rozgrywkach. Siatkarki Levallois Paris Saint Cloud zanotowały pierwsze zwycięstwo, bo na inaugurację uległy na wyjeździe SSC Palmberg Schwerin 1:3. W innym meczu drugiej kolejki Marica przegrała u siebie z drużyną z Niemiec 2:3.
Levallois Paris Saint Cloud – DevelopRes Rzeszów3:2 (25:22, 25:19, 17:25, 13:25, 15:13)
Levallois: Magdalena Bukovska, Nika Milosić, Lena Kindermann, Zuzana Sepeova, Tessa Polder, Victoria Mayer – Rebeka Zyani (libero) oraz Cyrielle Depie, Emmi Tolvanen, Laura Milos, Avril Garcia. Trener: Alessandro Orefice. DevelopRes: Laura Heyrman, Katarzyna Wenerska, Julita Piasecka, Dominika Pierzchała, Taylor Bannister, Marrit Jasper – Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Karina Chmielewska, Oliwia Sieradzka, Svitlana Dorsman, Laura Jansen. Trener: Cesar Hernandez Gonzalez.