Niefortunny termin finału Pucharu Polski? "Grajmy wtedy ligę"

W najnowszym wydaniu programu "Polsat Futbol Cast" jednym z tematów był finał Pucharu Polski, który od wielu lat rozgrywany jest 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie. Zdaniem Bożydara Iwanowa można byłoby zastanowić się nad znalezieniem lepszego terminu.

Puchar Polski na murawie stadionu PGE Narodowy
fot. Cyfrasport
Finał Pucharu Polski tradycyjnie na PGE Narodowym

To już wieloletnia tradycja, że finał Pucharu Polski odbywa się na PGE Narodowym, a jego data to 2 maja. Majówkowy długi weekend sprzyja niewątpliwie kibicom, którzy mają wtedy okres wolny od pracy, szkoły oraz innych obowiązków. Można wówczas skupić się na dopingowaniu swojej drużynie w walce o prestiżowe trofeum. A czasami do pokonania są setki kilometrów, aby dotrzeć do stolicy.

 

Co jednak z perspektywy innych klubów, które w tym samym czasie mogą jedynie przyglądać się dwóm finalistom? Nie brakuje opinii, że 2 maja nie jest najlepszym terminem w kontekście rozgrywek ligowych, które wtedy muszą pauzować.

 

- Wszystko się dostosowane pod finał Pucharu Polski. Nawet kibice tych drużyn, które wcześniej odpadły krzyczą "wolna majówka, wolna majówka". To odcisnęło piętno w naszym futbolu. Trudno będzie to zreformować i zmienić datę, żebyśmy grali nagle 26 maja, bo to będzie lepsze. (…) Często uciekam do powiedzenia, że lepsze jest wrogiem dobrego i pytanie, czy jak nie zaczęlibyśmy przy tym kombinować, to nie straci to uroku tej rangi, którą zbudowaliśmy przez ostatnich kilkanaście lat - zastanawia się Paweł Gołaszewski, dziennikarz tygodnika "Piłka Nożna".

 

ZOBACZ TAKŻE: PZPN podjął decyzję. Chodzi o ćwierćfinał PP

 

Zdaniem prowadzącego Bożydara Iwanowa, finał Pucharu Polski mógłby być rozgrywany po zakończeniu sezonu w PKO BP Ekstraklasie, natomiast w długi weekend majowy należałoby rozgrywać kolejkę ligową.

 

- Grajmy wtedy ligę, bo część zespołów nie gra. Bardzo często kolejka ligowa musi być wtedy przełożona. Tracisz kilka dni, żeby przy fajnej pogodzie i dobrych boiskach rozgrywać mecze, bo jest finał Pucharu Polski. Pomijam fakt, że czasami triumf albo porażka w Pucharze Polski wpływa też na ostatnie mecze Ekstraklasy. To może zmienić twoją sytuację - przyznał.

 

Fragment dyskusji w załączonym materiale wideo.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie