Sytuacja w Armenii utrudni zadanie Legii? "Nie jest to normalne"
Przed Legią Warszawa jedno z decydujących spotkanie o to, czy zagra na wiosnę w europejskich pucharach? Bożydar Iwanow i Marek Wasiluk w programie Polsat Futbol Cast przeanalizowali szanse drużyny z Warszawy z przeciwnikiem, jakim będzie ormiański Noah FC.

Legia Warszawa w czwartek 11 grudnia zmierzy się w Erywaniu z Noah FC. Polski zespół po czterech kolejkach ma na koncie zaledwie trzy punkty i drży o awans do kolejnej rundy Ligi Konferencji. Przed pogrążoną w kryzysie drużyną szansa na przełamanie już w meczu na ormiańskim terenie. Noah FC to drużyna, która zajmuje 23. miejsce w tabeli i ma szansę na wyjście z grupy.
ZOBACZ TAKŻE: Astiz: Będę takim samym człowiekiem. Nie mam dodatkowej presji
Bożydar Iwanow i Marek Wasiluk ocenili szanse "Wojskowych" i prześwietlili ich rywali. Nie mają wątpliwości, że z dotychczasowych przeciwników reprezentant Armenii jest tym najsłabszym.
- Musi być tylko zwycięstwo. Analizując występy tego zespołu, to ich stadion w ogóle nie jest atutem. Oni dużo punktów zdobywają na wyjeździe. Zremisowali z Aberdeen między innymi. Z Olimpiją Ljubljaną w eliminacjach strzelili cztery bramki, u siebie wygrali niżej - przekonywał Iwanow.
- Koniec końców, na chłodno mówiąc, remis mógłby dać cenny awans w kontekście meczu z Lincolnem. Chciałbym oczywiście zwycięstwa, natomiast nie oczekiwałbym czegoś wielkiego - tonował nastrój Wasiluk. - Legia z bilansem bramkowym i siedmioma punktami prawdopodobnie wyszłaby i tak.
Eksperci zwrócili uwagę na nietypową porę rozegrania spotkania:
- W kontekście wyników u siebie drużyny Noah, zastanawiam się, czy to nie jest kwestia pory rozegrania meczu. Dzisiaj w Polsce zaczniemy spotkanie o godzinie 18:45, a tutaj w tym czasie będzie to 21:45. Ja rozumiem, że czasami gra się o 22 w Hiszpanii, ale raczej w sierpniu lub lipcu, a nie w grudniu. Jak to może wpływać na taką drużynę jak Noah? Co prawda, rozegrali już jakiś mecz w europejskich pucharach o tej porze, ale nie jest to normalne - powiedział Iwanow.
Z tym stwierdzeniem nie zgodził się Wasiluk, dla którego pora rozgrywania meczu nie ma szczególnego znaczenia:
- Nie odczuwam zbytnio pory rozegrania spotkania. Skoro przylecieliśmy tutaj, to mamy się przestawić na ten czas? No nie, nie przestawiamy się, wstajemy o normalnych porach zgodnie z naszym zegarem biologicznym. Myślę, że piłkarze nie jedli śniadania o 8 tylko, przykładowo, o 10, żeby się nie przestawiać bardzo mocno. Tym bardziej, że trzeba za chwilę wrócić do Warszawy. Nie szukam tutaj jakichś większych powodów. To nie jest jakaś godzina, która musiała by im pokrzyżować plany. Z resztą na wyjazdach jest tak samo. Tak jak podróżują, tak muszą to odczuwać - zakończył były obrońca.
Noah - Legia. Gdzie obejrzeć? Transmisja TV i stream online
Transmisja meczu Noah - Legia Warszawa w czwartek od godz. 18:35 w Polsacie Sport 1, Polsacie Sport Premium 1 oraz Polsacie Box Go.



