Do złota zabrakło 0,001 sekundy! Polak ponownie na podium Pucharu Świata
Damian Żurek ponownie stanął na podium Pucharu Świata w Hamar. Polak w niedzielę zmierzył się w wyścigu z najlepszym obecnie łyżwiarzem świata, Jordanem Stolzem. Polak przegrał złoto o włos - dokładnie o jedną tysięczną sekundy.


Damian Żurek 2. w niedzielnej rywalizacji na 500 m w PŚ w Hamar

Ceremonia medalowa z udziałem Damiana Żurka po w niedzielnej rywalizacji na 500 m w PŚ w Hamar

Damian Żurek: Czułem oddech Stolza na plecach i troszkę "uciekłem" technicznie

Rafał Tataruch: Medale PŚ pokazują, że forma naszych sportowców przed igrzyskami jest wysoka
W niedzielne popołudnie w norweskim Hamar los skojarzył w jednej parze sprinterskiej Stolza i będącego w życiowej formie Żurka. Obaj zawodnicy wpadli na linię mety niemal jednocześnie. Tablica wyników pokazała, jak niewiele brakowało do sensacji - Amerykanin wygrał z czasem 34.14, a Polak zameldował się tuż za nim ze stratą wynoszącą 0,001 sekundy.
Dla Żurka ten start to kolejny świetny występ, jaki notuje podczas tej rundy Pucharu Świata. To ostatni przystanek będący elementem kwalifikacji do igrzysk olimpijskich. Niedzielne srebro to już jego trzeci krążek w ciągu trzech dni.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejny polski medal Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w Hamar
Przypomnijmy, że w piątek Polak wywalczył brąz na 500 metrów (uległ wtedy Stolzowi i Jenningowi De Boo), a w sobotę sięgnął po srebro na dystansie 1000 metrów (z czasem 1.08,21), przegrywając jedynie ze Stolzem, który tego dnia ustanowił nowy rekord toru (1.07,63).
Niedziela na torze w Norwegii okazał się bardzo udana dla całej naszej kadry. Kaja Ziomek-Nogal również ponownie stanęła na podium Pucharu Świata. Polka zajęła drugie miejsce w biegu na 500 metrów, powtarzając tym samym swój sukces z piątku.


