Legenda muzyki zepsuje siatkarskie święto? "Czeka nas nieprzespana noc"

Robert IwanekSiatkówka

W niedzielę (21 grudnia 2025) w Unibet Arenie w Tallinnie odbędą się finały siatkarskiego Pucharu Estonii kobiet i mężczyzn. Organizatorom, a także samym zawodniczkom i zawodnikom, sen z powiek spędza jednak... koncert legendy muzyki pop, który dzień wcześniej odbędzie się w tej samej hali i przez który siatkarskie święto może zostać poważnie zakłócone.

Siatkarze w akcji na parkiecie hali sportowej.
Fot. CEV.eu/Instagram/svenlohmus
Koncert Svena Lohmusa może zepsuć siatkarskie święto w Estonii

Stołeczna Unibet Arena ma być otwarta dla fanów sportu najpóźniej o 11.00 w niedzielę. Już o 12.00 kibiców czeka bowiem przystawka przed daniem głównym, czyli finał Małego Pucharu Estonii pomiędzy Uniwersytetem w Tallinnie a Estońskim Uniwersytetem Przyrodniczym. Na godzinę 15.00 zaplanowano finał Pucharu Estonii kobiet, w którym zmierzą się Viimsi/ Uniwersytet w Tallinnie z Rae Spordikool/VIASTON, zaś o 18.00 do rywalizacji o trofeum przystąpią Tartu Bigbank i Parnu Vorkpalliklubi.

 

ZOBACZ TAKŻE: Siatkarski klub ściągnął 47-latka. Jeszcze rok temu grał w Lidze Mistrzów

 

Organizatorzy obawiają się jednak, że siatkarskie święto może zostać poważnie zakłócone. Wszystko przez... koncert estońskiej legendy muzyki pop, Svena Lohmusa, który rozpocznie się w tej samej hali w sobotę (20 grudnia) o godzinie 20.30. Impreza muzyczna ma potrwać do północy, ale przedstawiciele estońskiej federacji boją się, że jeśli cokolwiek się przedłuży (nawet tak prozaiczna rzecz jak sprawne wyjście ludzi z hali), może to spowodować opóźnienia w przygotowaniach do Pucharu.

 

- Teoretycznie nie ma w tym nic niezwykłego, gdyż w 2019 roku byliśmy w podobnej sytuacji, gdy organizowaliśmy wielką galę z okazji stulecia estońskiej siatkówki. Wtedy wszystko poszło sprawnie, bo pół hali było przygotowane na mecze, a drugie pół na imprezę. Teraz zadanie jest jednak dużo trudniejsze, bo trzeba będzie choćby zdjąć nawierzchnię, zabezpieczającą parkiet, a także wyznaczyć linie boiska, co wiąże się z wieloma pomiarami. A wszystko może się przecież opóźnić, bo ekipa sprzątająca może wejść na arenę dopiero po wyjściu publiczności. Nie chcemy ani zaburzać sobotniego koncertu, ani doprowadzić do sytuacji, by fani siatkówki mieli jakiekolwiek problemy z wejściem na halę w niedzielę. Zatrudniliśmy najlepsze ekipy i wierzymy, że one wszystkiego dopilnują. Na pewno czeka nas jednak nieprzespana noc - powiedział w rozmowie z portalem Delfi Robin Ristmae, dyrektor rozgrywek Estońskiej Federacji Siatkarskiej.

 

Sven Lohmus, którego koncert może zepsuć święto siatkarkom i siatkarzom, to prawdziwa legenda estońskiego popu. W 2003, 2004 i 2010 roku otrzymał nagrodę "Najlepszy Autor" w Eesti Popmuusika Aastaauhinnad (doroczne nagrody estońskiej muzyki pop), a jako producent współpracował z czołowymi estońskimi artystami, w tym z girlsbandem Vanilla Ninja, który ponad 20 lat temu podbijał listy przebojów w całej Europie.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie