Obiecujący początek Polaka na MŚ. Później było gorzej

Julian CieślakInne

Krzysztof Kciuk tylko w premierowym secie nawiązał walkę w meczu pierwszej rundy mistrzostw świata z Williamem O'Connorem. Polak ostatecznie przegrał 0:3 i pożegnał się z Alexandra Palace.

Darter Krzysztof Kciuk rzuca lotką w stronę tarczy.
fot. PAP/PA
Krzysztof Kciuk

Po Krzysztofie Ratajskim i Sebastianie Białeckim do gry w mistrzostwach świata wkroczył nasz trzeci darter - Krzysztof Kciuk. Polak w pierwszej rundzie mierzył się z Irlandczykiem Williamem O'Connorem.

 

ZOBACZ TAKŻE: Trwa sportowa ofensywa Polsatu. Więcej gimnastyki w telewizji i Internecie!

 

Początek spotkania w Alexandra Palace stał na wysokim poziomie z obu stron. Pierwszego lega - przy własnym liczniku - O'Connor zamknął checkoutem 167. Nie podłamało to Kciuka, który walczył jak równy z równym. Premierowy set rozstrzygnął się na pełnym dystansie. Lepszy był Irlandczyk. Polak jednak nie odstawał - jego średnia wyniosła 95,66, podczas gdy przeciwnik wykręcił 99,38.

 

W drugiej partii Kciuk znacząco obniżył loty. O'Connor z kolei rzucał jeszcze lepiej. Polak nie miał nic do powiedzenia. Irlandczyk dwukrotnie zdobył przełamanie i triumfował do zera, a jego średnia w tym secie wynosiła aż 109,98.

 

Trzeci akt zmagań był dokończeniem dzieła przez O'Connora. Po trzech legach nie było już czego zbierać i ostatecznie to Irlandczyk zameldował się w drugiej rundzie światowego czempionatu.

 

William O'Connor - Krzysztof Kciuk 3:0 (3:2, 3:0, 3:0)

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie