Rywal bez szans! Ratajski z pewnym awansem do kolejnej rundy MŚ
Nasz najlepszy darter Krzysztof Ratajski świetnie poradził sobie w starciu z Filipińczykiem Alexisem Toylo. Polak triumfował 3:0 i awansował do 1/32 finału mistrzostw świata. W następnej rundzie zmierzy się z Ryanem Joycem.

Historia zatoczyła koło i po roku w Alexandra Palace Ratajski i Toylo ponownie spotkali się przy tarczy podczas najważniejszego turnieju w sezonie. Mimo że Filipińczyk nie należy do światowej czołówki, kibice mogli mieć obawy co do starcia Polaka. Filipińczyk bowiem zasłynął na światowej scenie właśnie przed rokiem, ale nie za sprawą niesamowitych umiejętności, a rzadko spotykanego sposobu rzucania. 33-latek za każdym razem bardzo długo czeka z wyrzuceniem lotki, przez co spotkanie się przedłuża, a rywale muszą koniecznie zachować spokój. Podczas ostatnich MŚ Ratajski pokonał w 1/32 finale Filipińczyka 3:1, ale nie był to "spacerek".
ZOBACZ TAKŻE: Były siatkarz PlusLigi ofiarą rasizmu. "Sprawa została zgłoszona na policję"
Reprezentant Polski świetnie zaczął spotkanie i już w drugim legu przełamał przeciwnika, co pozwoliło mu uzyskać przewagę i ostatecznie pierwsza partia poszła na jego konto, kończąc się wynikiem 3:0. Ratajski był tak skuteczny na podwójnych, że Toylo nawet nie stanął przed możliwością wygrania lega w secie otwarcia.
Druga partia rozpoczęła się od wygranego lega Toylo, ale to, co najważniejsze w tej odsłonie, nadeszło w trzeciej serii rzutów. Ratajski ponownie przełamał przeciwnika, popisując się tak zwanym "Big Fishem", czyli najwyższym możliwym finiszem w darcie, który wynosi 170. To niesamowite podejście pomogło wygrać drugiego seta 3:1.
Następna odsłona okazała się być tą ostatnią. Filipińczyk skapitulował podczas czwartego lega w tym secie, kiedy dał się przełamać Ratajskiemu, który, triumfując w tym legu, wygrał seta, a także cały mecz. Ostatnia partia nie stała pod znakiem wysokich wyzerowań, ale Polak rzucał ze średnią wynoszącą ponad 105, co było świetnym wynikiem.
W kolejnej rundzie "The Polish Eagle" zmierzy się już z dużo wyżej notowanym rywalem. Naprzeciw Ratajskiego stanie Anglik - Ryan Joyce. Spotkanie odbędzie się 21 grudnia w sesji popołudniowej.
Przejdź na Polsatsport.pl