Zmarł w dniu, który miał być jego świętem. Był symbolem klubu, kibice nie kryją łez
Kibice Sunderlandu nie kryją łez. Dokładnie w 50. rocznicę swojego debiutu w pierwszej drużynie zmarł Gary Rowell. To jedna z największych legend klubu. Niestety piłkarz zmarł w wieku 68 lat, przegrywając walkę z chorobą.

- Gary Rowell, legenda Sunderlandu, grał w klubie w latach 1972-1984, strzelając 103 gole
- Wprowadzony do Galerii Sław Sunderland AFC w 2020 roku
- Po Sunderlandzie grał dla Norwich City, Middlesbrough, Brighton, Dundee, Carlisle United i Burnley
- Po karierze piłkarskiej został komentatorem radiowym meczów Sunderlandu
- Zmarł 13 grudnia 2025 roku w wieku 68 lat po walce z białaczką
Gary Rowell to legenda Sunderlandu
Gary Rowell zasłużył na miano prawdziwej legendy Sunderlandu. W klubie występował w latach 1972-1984. W tym czasie rozegrał 297 oficjalnych spotkań, w których strzelił 103 gole. Najczęściej grał jako pomocnik i zawsze dawał z siebie wszystko. W 2020 roku został wprowadzony do Galerii Sław Sunderland AFC. Od czasów II wojny światowej tylko trzech piłkarzy strzeliło więcej niż 100 goli dla tego klubu:
Gary Rowell, Kevin Philips, Len Shackleton.
ZOBACZ TAKŻE: Ogromna tragedia. Nie żyje 20-letni pięściarz. Obronił rodzinę przed atakiem maczetą
Wierni kibice Sunderlandu pamiętają Gary'ego Rowella jako fantastycznego wykonawcę rzutów karnych. Jego bilans robi wrażenie, ponieważ wykorzystał 25 z 26 wykonywanych jedenastek w barwach "Czarnych Kotów".
Status prawdziwej gwiazdy zyskał w 1979 roku, gdy w pojedynku derbowym z Newcastle United na stadionie rywali St. James Park strzelił hattricka. Sunderland wygrał 4:1. Na meczach Sunderlandu kibice śpiewają przyśpiewkę, której słowa w tłumaczeniu na język polski brzmią: "wszyscy żyjemy w świecie Gary'ego Rowella".
Gdzie jeszcze grał Rowell?
Po odejściu z Sunderlandu Gary Rowell reprezentował jeszcze barwy takich klubów jak: Norwich City, Middlesbrough, Brighton & Hove Albion, Dundee, Carlisle United i Burnley.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej został komentatorem radiowym meczów Sunderlandu, współtworząc wyjątkowy duet z Simonem Crabtree.
Zmarł po walce z białaczką
Gary Rowell zmarł 13 grudnia 2025 roku w wieku 68 lat. W ostatnim czasie chorował na białaczkę, a jego stan stopniowo się pogarszał. W chwili śmierci byli przy nim synowie Chris i Peter. Data ta na zawsze pozostanie w pamięci kibiców Sunderlandu, ponieważ dokładnie 50 lat wcześniej Gary Rowell zadebiutował w ekipie Czarnych Kotów. Pół wieku później zmarł w dniu swojego święta, pozostawiając po sobie pustkę oraz łzy.
Piłkarze i kibice oddali mu hołd
Piłkarze i kibice Sunderlandu oddali hołd swojej legendzie już dzień później. Przed własną publicznością podejmowali Newcastle w derbach północno-wschodniej Anglii. To było wyjątkowe spotkanie dla wszystkich sympatyków obu drużyn.
Sunderland stanął na wysokości zadania i pokonał 1:0 faworyzowanego rywala, odnosząc siódme zwycięstwo ligowe w tym sezonie. Po powrocie do Premier League "Czarne Koty" spisują się znakomicie i po 16. kolejkach zajmują siódme miejsce.

