Tego prezentu pragną najbardziej! Gwiazdy PlusLigi zdradziły swoje świąteczne zwyczaje
Grzegorz Łomacz i Damian Wojtaszek wzięli udział w świątecznych "szybkich strzałach" przeprowadzonych przez Polsat Sport. Siatkarze PlusLigi opowiedzieli o swoich wigilijnych przyzwyczajeniach, kulinarnych słabościach i wymarzonych podarunkach.

Kiedy na stole lądują tradycyjne potrawy, Wojtaszek i Łomacz nie mają wątpliwości, po co sięgnąć w pierwszej kolejności. W odwiecznym sporze "karp czy pierogi", obaj panowie zdecydowanie postawili na karpia. To właśnie ta ryba jest ich absolutnym numerem jeden podczas uroczystej kolacji wigilijnej.
W ferworze ciągłych wyjazdów, marzenia profesjonalnych sportowców stają się bardzo przyziemne. Na pytanie o dylemat "trening czy wolne", odpowiedź obu panów była błyskawiczna i jednogłośna - zdecydowanie wolne. Poszli oni nawet o krok dalej, przyznając z uśmiechem, że to właśnie czas na regenerację jest najlepszym prezentem, jaki kiedykolwiek otrzymali w swojej karierze. Drobne różnice zdań pojawiły się dopiero przy charakterze upominków pod choinką - Wojtaszek preferuje te praktyczne, podczas gdy Łomacz stawia na prezenty, które przede wszystkim bawią.
ZOBACZ TAKŻE: Piękny prezent dla kibiców Skry! Siatkarska legenda w przyszłym sezonie zagra w Bełchatowie
Nie zabrakło też pytań o domowe tradycje. W salonach obu siatkarzy pachnie lasem, ponieważ panowie stawiają wyłącznie na żywe choinki. Ciekawie wygląda natomiast kwestia tego, kto daje prezenty po wigilijnej kolacji. O ile rozgrywającego PGE GiEK Skry Bełchatów odwiedza Święty Mikołaj, o tyle u libero PGE Projektu Warszawa pojawia się także tradycyjny Gwiazdor.
Na zakończenie tej rozmowy, panowie złożyli kibicom życzenia świąteczne.
- Drodzy kibice, życzymy wam, zdrowych wesołych świąt, szczęśliwego nowego roku, i mnóstwo emocji. Oglądajcie nas na antenach Polsatu Sport.

