Świątek zmiotła rywalkę z kortu i sięgnęła po największy sukces w karierze. Czas na rewanż na US Open

Iga Świątek zmierzy się z Amandą Anisimovą w ćwierćfinale US Open. Do tej pory obie zawodniczki mierzyły się tylko raz. Wszyscy jednak bardzo dobrze pamiętają to starcie. Mowa o finale tegorocznego Wimbledonu, w którym Świątek zdeklasowała przeciwniczkę.

Dwie tenisistki na tle publiczności trzymają puchary.
fot. PAP/EPA
Iga Świątek

Wimbledon 2025 był przełomowy dla Igi Świątek. Polka pierwszy raz w karierze zaprezentowała się tak dobrze na nawierzchni trawiastej, na której do tej pory miała problemy.

 

ZOBACZ TAKŻE: Niespodzianka na US Open! Faworytka gospodarzy poza turniejem

 

Świątek w Londynie sięgnęła po szósty wielkoszlemowy tytuł w karierze, a pierwszy na zielonym dywanie. W finale nie dała żadnych szans Amandzie Anisimovej.

 

Polka od pierwszej do ostatniej piłki tamtego spotkania dominowała. Amerykanka momentami wyglądała tak, jakby nie miała ochoty dłużej przebywać na korcie. Świątek za to niczym maszyna dążyła do końcowego sukcesu. Ten nadszedł w fenomenalnym stylu. Raszynianka zwyciężyła 6:0, 6:0, nie dając rywalce żadnych szans.

 

Po niespełna dwóch miesiącach Świątek i Anisimova ponownie staną naprzeciwko siebie. Polka i Amerykanka zmierzą się w ćwierćfinale ostatniego w sezonie wielkoszlemowego turnieju - US Open.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie