Potężna strata Świątek. Tylko spójrz, co stało się tuż po finale US Open
Aryna Sabalenka obroniła tytuł na US Open. W sobotnim finale Białorusinka pokonała 6:3, 7:6 Amerykankę Amandę Anisimovą. Dzięki triumfowi w Nowym Jorku liderka rankingu WTA powiększyła swoją przewagę nad drugą w zestawieniu Igą Świątek.

Iga Świątek dotarła na US Open do ćwierćfinału. Turniej zakończyła z 7933 punktami na koncie. Dzięki szybkiemu odpadnięciu Coco Gauff (1/8 finału) Polka miała pewność, że po turnieju będzie wiceliderką zestawienia.
ZOBACZ TAKŻE: Niesamowita Aryna Sabalenka! Liderka wygrała US Open
Kwestią do rozstrzygnięcia pozostawała natomiast jej strata do Sabalenki. Białorusinka, przypomnijmy, broniła w Nowym Jorku tytułu, więc na szali było 2000 punktów. Gdyby nie zdołała triumfować, wówczas straciłaby część "oczek".
Ostatecznie Sabalenka pokazała jednak wielką klasę i drugi rok z rzędu wygrała na amerykańskich kortach. W finale pokonała 6:3, 7:6 Anisimovą.
To oznacza, że obecnie Białorusinka ma na koncie 11225 punktów. Świątek - 7933. Różnica pomiędzy zawodniczkami wynosi więc 3292 "oczek". To ogromna przewaga Sabalenki, którą Polce trudno będzie zniwelować.
Obecnie zamiast na walce o fotel liderki, raszynianka musi skupić się na obronie drugiego miejsca. Od trzeciej Gauff dzieli ją bowiem tylko 59 punktów.

