Heynen ma prawo być wkurzony. Chaos organizacyjny przed MŚ 2018
Mistrzostwa świata 2018 we Włoszech i Bułgarii wystartują już 10 września, tymczasem w najlepsze trwają ewolucje organizatorów związane z przepisami imprezy. Długo trwała dyskusja na temat zgłoszenia tylko 12 zawodników w protokole każdego meczu, tymczasem Jerzy Mielewski i Marcin Lepa demaskują najnowsze zmiany w programie "Prawda Siatki"!
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że istnieje pewna prawidłowość w kalendarzu imprez siatkarskich. Gdy mistrzostwa Europy lub globu odbywają się we Włoszech... coś zwykle jest nie tak, jak być powinno. Taki sam scenariusz pisze się przed mundialem w 2018 roku, który już za tydzień wystartuje w Italii oraz Bułgarii.
Mielewski i Lepa postanowili zdemaskować najnowsze zmiany w przepisach imprezy. - Przed każdą wielką imprezą pod egidą FIVB przesyłany jest handbook, który jest biblią rozgrywek. Jest regulamin, jak zgłaszać zawodników, do kiedy. Okazuje się, że za każdym ściągnięciem handbooka MŚ 2018 może być on dowolnie zmieniony przez organizatorów - poinformowali.
Okazało się, że nasi eksperci wypatrzyli jedną zmianę już na początku. - Bułgarzy zmienili jedną ważną rzecz. Była data, do której można było zgłaszać zawodników. Tymczasem przesunęli ją, ponieważ mają plagę kontuzji - powiedział Lepa.
Kolejne zmiany dotyczą drugiej fazy rozgrywek - do niej dotrą cztery najlepsze zespoły każdej z grup i stworzą cztery kolejne grupy. Cztery awansujące z każdej grupy zespoły zabiorą ze sobą jednak bilans punktowy także z meczów z outsiderami, którzy odpadli. Każdy mecz będzie miał więc znaczenie. - Pięć spotkań i każdy mecz się liczy. Wygrana z Portoryko jest tak samo ważna, jak ta z Bułgarią - powiedział Mielewski.
Z drugiej fazy miały awansować dwie najlepsze drużyny z drugich miejsc, jednak jest to już częściowo nieaktualne. Z każdej z grup E, F, G, H bezpośrednio awansuje tylko jeden najlepszy zespół i dwa najlepsze z drugich miejsc, ale jedna z miast włoskich: Mediolan i Bolonia oraz jedna z miast bułgarskich: Sofia i Warna. W trzeciej fazie zagra sześć zespołów. Zajmując więc jedno z dwóch pierwszych miejsc musimy zerkać wyłącznie na Sofię lub Warnę.
Kolejna zmiana dotyczy liczby zawodników, którzy mogą być zgłoszeni w protokole do każdego spotkania. Organizatorzy próbowali forsować swój plan, aby do każdego meczu zgłaszać tylko 12 zawodników, dwóch siatkarzy z kadry siadałoby wówczas na trybunach. Ten pomysł prawdopodobnie jest już nieaktualny: po interwencji rady trenerów przywrócono format 14-osobowy.
Dyskusja Marcina Lepy i Jerzego Mielewskiego w programie "Prawda Siatki" w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze