Żygadło: Myślałem, że będziemy grać w innej hali

- Myślałem, że będziemy grać na innej hali, która jest znacznie gorsza i nieprzystosowana do rozegrania tej rangi turnieju, na szczęście pomyliłem się i warunki dla naszej drużyny we Włoszech są bardzo dobre - stwierdził w Prawdzie Siatki Łukasz Żygadło.

- Obiekt na którym mają grać "Biało-Czerwoni" prezentuje się świetnie. To nowoczesny i bardzo pojemny stadion, na którym w 2006 roku rozegrano turniej hokejowy w ramach zimowych igrzysk olimpijskich - zapewnił dziennikarz Polsatu Sport Jerzy Mielewski.

- Myślałem, że będziemy grać w innej hali, która jest znacznie gorsza i nieprzystosowana do rozegrania tej rangi turnieju, na szczęście pomyliłem się i warunki dla naszej drużyny we Włoszech są bardzo dobre - powiedział Żygadło.

Poproszony o ogólną ocenę gry podopiecznych Vitala Heynena na mistrzostwach świata 2018 Żygadło stwierdził, że Polska miała wzloty i upadki, ale generalnie udało się utrzymać wysoki poziom i pokazać wyższość nad rywalami.

- Bardzo podobała mi się gra naszej reprezentacji w pierwszej rundzie mistrzostw świata. Zaskoczeniem była dla mnie porażka z Argentyną (2:3), ale na szczęście udało się to odrobić w meczu z Serbią (3:0) - stwierdził rozgrywający Stoczni Szczecin.

Na pytanie o grę polskich rozgrywających zwycięzca Ligi Światowej z 2012 roku odparł, że liczne wyjazdy i obowiązki skutecznie uniemożliwiają mu śledzenie wszystkich meczów reprezentacji Polski, ale imponuje mu wysoka forma Bartosza Kurka.

- Ciężko jest mi ocenić grę naszych rozgrywających, ponieważ rzadko mam okazję oglądać całe mecze. Podobało mi się spotkanie z Bulgarią (3:1), byłem pod wrażeniem wysokiej formy Bartosza Kurka, jak i całego zespołu, który funkcjonował bardzo dobrze - podsumował 39-latek

Do pełni sił powrócił Michał Kubiak, który aż tryska energią. W polskiej ekipie gotowi do gry są wszyscy zawodnicy, ale wyczerpująca podróż może odbić się na ich postawie w czwartkowym meczu z Włochami - dodał komentator Polsatu Sport Marcin Lepa.