Gamrot przed walką z Koike Erbstem: Będę w szczytowej formie!

Mateusz Gamrot (14-0-1NC, 4 KO, 4 SUB) w sobotę może zostać pierwszym zawodnikiem, który będzie posiadał dwa pasy mistrzowskie jednocześnie. Musi "tylko" pokonać Klebera Koike Erbsta (24-4-1, 2 KO, 20 SUB). - Nie obawiam się parteru - zapewnił. Jego rywal ma na koncie aż 20 poddań!

Stawką co-main eventu gali KSW 46 będzie wakujący pas wagi piórkowej. Gamrot jest aktualnym mistrzem kategorii lekkiej.

Igor Marczak: Co zobaczyłeś w oczach Koike Erbsta?

Mateusz Gamrot: Koike jest pewnym siebie zawodnikiem. Prezentuje to za każdym razem, ale ja też czuje się pewnie. Przygotowania przebiegły wzorowo. Gdybym mógł coś zmienić, to... nic bym nie zmieniał. Szykuje nam się bój na wysokim poziomie.

Zbijanie wagi było chyba najcięższe w karierze.

Pierwszy raz schodziłem do 66 kilogramów, ale cały czas byłem pod czujną opieką dietetyka Daniela Skibińskiego. Przebiegało to inaczej, proces regeneracyjny też był inny. Będę w szczytowej formie.

Opowiedz o przygotowaniach w Stanach Zjednoczonych.

Przez sześć tygodni byłem w American Top Team. Wszystko przebiegło bez kontuzji czy mikrourazów. Na dwa tygodnie przed galą wróciłem do Polski, by tutaj zająć się procesem zbijania wagi.

Mateusz Gamrot nie będzie bał się zejść do parteru z Kleberem Koike Erbstem?

Nie obawiam się tego. To nie jest tak, że od razu tam pójdziemy. Walczymy w MMA, więc wszystko może rozwiązać się w stójce. Niekoniecznie chce też urwać mu rękę na ziemi. Mam przygotowanych kilka "myczków".

Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.

Igor Marczak, jb, Polsat Sport

Przejdź na Polsatsport.pl