Zmarnowany karny Glika, porażka AS Monaco w półfinale Pucharu Ligi

Spotkanie zaczęło się od czerwonej kartki dla sprowadzonego niedawno do Monaco Williama Vainqueura (już w 14. minucie), ale krótko potem jego koledzy zdobyli dwie bramki - Portugalczyk Rony Lopes i Rosjanin Aleksandr Gołowin.

 

Taki wynik utrzymał się do przerwy. W drugiej połowie osłabieni goście nie dali rady utrzymać prowadzenia. Gole dla Guingamp strzelili w 46. minucie Alexander Mendy i w 56. Marcus Thuram, syn Liliana, znakomitego w przeszłości obrońcy reprezentacji Francji.

 

Po 90 minutach było 2:2 i o wyniku musiały rozstrzygnąć rzuty karne (w Pucharze Ligi nie rozgrywa się dogrywki). W serii "jedenastek" pomyliło się dwóch graczy gospodarzy i trzech piłkarzy Monaco, w tym Glik, który do piłki podszedł jako piąty w swojej drużynie. Jego strzał obronił golkiper rywali.

 

W poprzedniej rundzie, gdy Monaco wygrało po rzutach karnych ze Stade Rennes (wówczas 8-7), polski obrońca również nie wykorzystał "jedenastki".

 

Drużyna Glika jest wicemistrzem Francji z poprzedniego sezonu, ale w obecnym zajmuje dopiero przedostatnie miejsce w Ligue 1. Od kilku dni szkoleniowcem zespołu jest ponownie Portugalczyk Leonardo Jardim (wrócił na to stanowisko po trzech miesiącach).

 

W drugim półfinale Pucharu Ligi Girondins Bordeaux Igora Lewczuka zmierzy się w środę na wyjeździe ze Strasbourgiem. Finał zaplanowano na 30 marca w Lille.

 

Broniący trofeum Paris Saint-Germain odpadł w ćwierćfinale, po porażce 1:2 z Guingamp. Paryżanie ośmiokrotnie triumfowali w Pucharze Ligi, w tym w pięciu ostatnich edycjach (2014-18).