Prezes #VolleyWrocław: Nie wyobrażam sobie, byśmy się wycofali z ligi

Siatkówka
Prezes #VolleyWrocław: Nie wyobrażam sobie, byśmy się wycofali z ligi
fot. Cyfrasport

Prezes #VolleyWrocław Jacek Grabowski przyznał, że zakończony sezon był trudny dla jego klubu. – Teraz ciężki czas budowy nowego budżetu, ale nie wyobrażam sobie, byśmy się wycofali z ligi – dodał.

Po zwycięstwie z KSZO Ostrowiec w play off wrocławski zespół zajął na koniec sezonu 11. miejsce i zapewnił sobie miejsce wśród najlepszych w kolejnych rozgrywkach. Prezes Grabowski nie ukrywał w rozmowie z PAP, że to był ciężki sezon.
 
"Mamy młody i jeszcze niedoświadczony zespół, a do tego dopadły nas kontuzje, które mocno pokrzyżowały nasze plany na drugą część sezonu, która miała być lepsza. Jeszcze na początku lutego musieliśmy kontraktować zawodniczkę, bo z powodu kontuzji powstała duża dziura w zespole. Ale mimo wszystko dziewczyny pokazały charakter. Żadnego z meczów nie oddaliśmy bez walki i potrafiliśmy urywać sety z najlepszymi" - ocenił prezes klubu.
 
Od kiedy ze sponsorowania wrocławskiego zespołu wycofała się firma Impel, ten musi mocno się starać, aby dopiąć budżet na sezon. Grabowski zwrócił jednak uwagę, że mimo kłopotów są jednym z klubów, który nie ma żadnych zaległości wobec zawodniczek.
 
"Nie jesteśmy bogaci, ale płacimy zawsze na czas. Pod względem terminowości wypłat jesteśmy jednym z lepszych klubów w kraju. Są natomiast drużyny, które są wyżej od nas, a mają duże problemy i zaległości z wypłatami. Być może włożę kij w mrowisko, ale to nie jest fair i coś się musi w tym względzie zmienić" - dodał.
 
Grabowski przyznał, że chociaż sezon się zakończył i część zawodniczek wyjechała już na urlop, włodarze klubu nadal ciężko pracują.
 
"Budujemy budżet na nowy sezon. Właściwie nad budżetem pracujemy 12 miesięcy w roku. To ciężki czas, ale nie wyobrażam sobie, abyśmy się wycofali z ligi. Gdyby nie pomoc miasta, już by nas nie było. Jestem optymistą i wierzę, że uda się zbudować lepszy budżet i jak najlepszą drużynę. Na pewno nie zginiemy. Nie będziemy jednak budować zespołu na kredyt, bo nie tędy droga" - podkreślił.
 
Włodarze #VolleyWrocław nie chcą mówić na razie o konkretnych nazwiskach zawodniczek, ale Grabowski przyznał, że będzie namawiał, aby w zespole została jedna z wschodzących gwiazd polskiej żeńskiej siatkówki, Natalia Murek.
 
"Natalia musi się jeszcze uczyć. Ma duży potencjał, ale to chyba jeszcze nie czas, aby poszła do którejś z czołowych drużyn w lidze. U nas będzie grać i to grać dużo, a dla jej rozwoju nic lepszego nie może się zdarzyć niż regularna gra. Będziemy z nią rozmawiać i wierzę, że uda się ją zatrzymać we Wrocławiu" - podsumował prezes Grabowski.
RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie