Piłkarze Tottenhamu będą musieli zatrzymać De Jonga, bo ten może ich "zabić"

W pierwszym półfinale najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych na świecie Tottenham Hotspur zmierzy się z Ajaksem Amsterdam.

 

- W "The Sun" Mauricio Pochettino został porównany do postaci Buzza Astrala z popularnej bajki "Toy Story", a sam tekst zatytułowany jest "Joy Story", czyli w wolnym tłumaczeniu "Historia radości". Tottenham przeżywa bowiem piękny sen, a tegoroczna przygoda w Lidze Mistrzów dostarczyła kibicom wiele pozytywnych emocji - powiedział komentujący wtorkowy hit Mateusz Borek.

 

Największym wygranym konfrontacji "Kogutów" z podopiecznymi Erika ten Haga jest Rafael van der Vaart, który na szerokie wody światowego futbolu wypłynął z Amsterdamu, a swoją karierę kontynuował później m.in. w Tottenhamie.

 

- Dla Rafaela van der Vaarta jest to "win-win situation", czyli sytuacja, w której nie ma przegranych. Ktokolwiek nie awansuje bowiem do wielkiego finału, temu będzie kibicował Holender - dodał Borek.

 

Na ciekawy sposób zmotywowania młodych zawodników Ajaksu wpadł prezes klubu Edwin van der Sar.

 

- Bramkarz, który na Wyspach znany jest przecież bardzo dobrze, wezwał swoich młodych zawodników do biura i powiedział im. "Panowie, jesteście młodzi, macie talent, ale żeby zapisać się w historii i być porównywanym z największymi gwiazdami klubu, musicie zdobyć jakieś prestiżowe trofeum" - dodał Borek.

 

"Spurs" muszą uniknąć wysokiego pressingu Ajaksu, którego symbolem jest odchodzący po sezonie do Barcelony Frenkie de Jong.

 

- Były szkoleniowiec Ajaksu i Tottenhamu Martin Jol powiedział, że podopieczni Pochettino będą musieli powstrzymać De Jonga, bo w innym razie ten może ich "zabić" - dodał komentator Polsatu Sport.

 

Transmisja meczu Tottenham - Ajax w Polsacie Sport Premium 1. Początek spotkania o 21:00. Przedmeczowe studio rusza już o 18:00.

Przejdź na Polsatsport.pl