Śmierć 31-letniego sędziego! Doznał dwóch zawałów
Do ogromnej tragedii doszło w Boliwii, w której podczas meczu najwyższej klasy rozgrywkowej ataku serca doznał 31-letni arbiter, Victor Hugo Hurtado. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, gdzie po raz kolejny organ przestał pracować. Niestety nie udało się go uratować.
Hurtado prowadził spotkanie w El Alto, gdzie drużyna Always Ready grała z Oriente Petrolero. W 48. minucie arbiter upadł na murawę, po czym przystąpiono do reanimacji. Mężczyźnie podano tlen i przetransportowano noszami do stojącego nieopodal ambulansu. Biorący udział w akcji ratunkowej lekarz gospodarzy Eric Kosziner poinformował, że przyczyną utraty przytomności był zawał serca.
Poszkodowanego odzyskał przytomność w karetce, a do szpitala przewieziono go w ciągu zaledwie kilku minut. Tam jednak nadszedł kolejny cios - serce arbitra przestało bić po raz drugi. Niestety, mimo kontynuowanej reanimacji, nie udało się go uratować. Hurtado zostawił żonę i ośmioletnią córkę. Na wieść o jego śmierci zareagował nawet prezydent Boliwii, publikując na profilu twitterowym stosowną wiadomość.
Lamentamos el fallecimiento del árbitro Víctor Hugo Hurtado, mientras dirigía el partido entre Always Ready y Oriente Petrolero. Enviamos nuestras condolencias y solidaridad a su familia, amigos y colegas. El fútbol boliviano está de luto.
— Evo Morales Ayma (@evoespueblo) 19 maja 2019
"Jesteśmy zaszokowani śmiercią Victora Hugo Hurtado, który zasłabł podczas meczu Always Ready z Oriente Petrolero. Pragniemy złożyć najszczersze kondolencje rodzinie i znajomym zmarłego. Boliwijski futbol jest w żałobie" - napisał Evo Morales Ayma.
Spotkanie rozgrywano na stadionie Municipal, położonym na wysokości 4090 m.n.p.m. i jest on najwyższej umiejscowionym obiektem tego typu w Boliwii. Mecz został dokończony i zakończył się wynikiem 5:0 dla gospodarzy. Wszystkie gole padły już w momencie, w którym sędziego nie było na boisku.
Przejdź na Polsatsport.pl