Tour de France: Bernal fetowany w Kolumbii

Inne
Tour de France: Bernal fetowany w Kolumbii
fot. PAP

Zwycięzca Tour de France 22-letni Kolumbijczyk Egan Bernal został powitany z honorami przez władze i kibiców w rodzinnym mieście Zipaquira, leżącym 42 km od stolicy kraju Bogoty. "Jestem bardzo dumny, że mogłem tu przywieźć żółtą koszulkę" - powiedział kolarz. Kolegą z zespołu Bernala jest Michał Kwiatkowski.

Urodzony 13 stycznia 1997 roku w Bogocie Bernal jest trzecim najmłodszym w historii zwycięzcą Tour de France. W zestawieniu tym przed nim są tylko 19-letni Francuz Henri Cornet (1904) i 22-letni Luksemburczyk Francois Faber (1909), który w dniu triumfu był młodszy od Kolumbijczyka o... dziewięć dni.

 

"Zawsze marzyłem o wygranej we Francji. I zrobiłem to. Jeśli masz coś w sercu, to miłość sprawia, że wszystko jest możliwe" - powiedział Bernal, reprezentujący grupę Ineos.

 

Na mecie "Wielkiej Pętli" zdystansował kolegę z zespołu Brytyjczyka Gerainta Thomasa o 1.11 oraz Holendra Stevena Kruijswijka (Jumbo-Visma) o 1.31.

 

„Witaj mistrzu. Jesteśmy z ciebie bardzo dumni. Nie tylko dlatego, że jesteś doskonałym kolarzem, ale także dlatego, że jesteś dobrym człowiekiem" - powiedział burmistrz Luis Alfonso Rodriguez Valbuena podczas uroczystości w Zipaquira, w której wzięły udział tysiące osób.

 

Po jego triumfie media zwracały uwagę, że talent i siłę pokazał już 2018 roku. "Przed rokiem, kiedy dotrzymywał koła Chrisowi Froome'owi i Geraintowi Thomasowi, a w górach zostawiał za sobą kolarskie sławy, wielu upatrywało w nim przyszłego triumfatora Tour de France i to już w bliskiej przyszłości" - pisał "The Guardian".

 

Najlepszym Polakiem w wyścigu okazał się Michał Kwiatkowski, który zajął 83 miejsce.

JA, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie