Vuković: Przełożenie meczu z Wisłą Płock było dobrym pomysłem
Trener piłkarzy Legii Aleksandar Vuković uważa, że środowy rewanż z Atromitosem Ateny w 3. rundzie eliminacji Ligi Europy będzie trudniejszy niż w Warszawie. W ubiegłym tygodniu wicemistrzowie Polski zremisowali 0:0, mając przewagę przez całe spotkanie. Szkoleniowiec legionistów wyraził również przekonanie, że przełożenie ligowego meczu z Wisłą Płock pomoże jego drużynie.
Legioniści w pierwszym starciu z Atromitosem pokazali się z dobrej strony. Stworzyli na Łazienkowskiej sporo sytuacji, m.in. dwukrotnie trafili w poprzeczkę, jednak nie zdołali zdobyć bramki.
- Sądzę, że Atromitos będzie chciał zagrać u siebie bardziej ofensywnie, choć zdajemy sobie sprawę, że głównym pomysłem przeciwników jest kontratak. To będzie trudniejszy mecz niż przed tygodniem, nie spodziewam się takiej przewagi naszego zespołu - powiedział trener Legii na konferencji prasowej w Atenach.
Większość meczów LE odbywa się w czwartki, ale tym razem Legia zagra dzień wcześniej (w czwartek w Atenach gra miejscowy AEK). Z tego powodu przełożono ligowy mecz warszawskiej drużyny w 4. kolejce ekstraklasy z Wisłą Płock.
- Z naszego punktu widzenia przełożenie tego meczu było korzystne. Pomysł pojawił się wówczas, kiedy zorientowaliśmy się, że to spotkanie (z Atromitosem - przyp. red.) ma odbyć się w środę. Doba mniej na przygotowanie się do meczu może być bardzo odczuwalna - podkreślił szkoleniowiec Legii.
W Atromitosie doszło latem do wielu zmian kadrowych. Z drużyny odszedł m.in. najlepszy strzelec greckiej ekstraklasy Efthymios Koulouris (19 goli w sezonie zasadniczym). Skuteczny napastnik przeszedł do Toulouse i już w pierwszej kolejce francuskiej ekstraklasy zdobył bramkę.
Od niedawna piłkarzem Atromitosu jest Dawid Kort, ale nie było go w kadrze meczowej podczas spotkania na Łazienkowskiej.
- Mamy świadomość, że stać nas na awans i trzeba to udowodnić. Nie możemy patrzeć, że jesteśmy jedyną drużyną z Polski, która pozostała w europejskich pucharach, musimy skoncentrować się na swoim zadaniu - zaznaczył trener warszawskiej drużyny.
Początek rewanżu w Grecji o godz. 18.00.
Zwycięzca rywalizacji Legii z Atromitosem zmierzy się w czwartej, ostatniej rundzie kwalifikacji z lepszym z pary Rangers FC (Szkocja) - FC Midtjylland (Dania). Bliżej awansu jest zespół z Glasgow, który na wyjeździe wygrał 4:2.
W załączonym materiale wideo komentarz Bożydara Iwanowa a propos meczu Atromitos - Legia.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze