LSK: Faworytki nie zawiodły. Zwycięstwa Chemika i łódzkich ekip
W środę awansem zostały rozegrane trzy mecze trzynastej kolejki Ligi Siatkówki Kobiet. Do rywalizacji stanęły trzy czołowe zespoły z poprzedniego sezonu. Wszystkie spisały się zgodnie z oczekiwaniami wygrywając za trzy punkty.
Jako pierwsze do walki stanęły siatkarki Chemika Police. Podopieczne trenera Ferhata Akbaşa podejmowały na własnym boisku DPD Legionovię. Niby czwarta ekipa poprzedniego sezonu była faworytem, ale legionowianki udowodniły już, że są w tegorocznych rozgrywkach naprawdę trudnym przeciwnikiem. Policzanki przekonały się o tym w meczu drugiej kolejki LSK. Przegrywały w Legionowie już 0:2, lecz udało im się odrobić straty i wygrać po tie-breaku.
Nauczone doświadczeniem gospodynie tym razem podeszły do meczu w pełni skoncentrowane. W pierwszej partii rozbiły przeciwniczki do 12. Nieco bardziej wyrównany był set numer dwa, lecz też zakończył się zwycięstwem policzanek. Trzecia partia przypieczętowała zdecydowany triumf Chemika 25:13.
Chemik Police - DPD Legionovia 3:0 (25:12, 25:20, 25:15)
Chemik Police: Iryna Trushkina, Marlena Kowalewska, Iga Wasilewska, Wilma Salas Rosell, Natalia Mędrzyk, Gyselle Silva Franco, Paulina Maj-Erwardt (L)
DPD Legionovia: Julie Oliveira Souza, Magdalena Damaske, Alicja Wójcik, Olga Strantzali, Justyna Łukasik, Alicja Grabka, Izabela Lemańczyk (L) oraz Juliette Fidon-Lebleu, Agnieszka Adamek (L)
MVP: Gyselle Silva Franco
Równie gładko poszło w środę siatkarkom ŁKS Commercecon Łódź. Po meczu z E.Leclers Radomką Radom mistrzynie Polski mogą odetchnąć, bo początek sezonu w ich wykonaniu, lekko mówiąc, nie jest najlepszy. Przegrały aż trzy z siedmiu spotkań, w tym derby Łodzi i starcia z PTPS Piła i DPD Legionovią.
Mecz ŁKS Commercecon z ekipą z Radomia było kolejnym, w którym grała tak naprawdę jedna drużyna. Podopieczne Marka Solarewicza zdominowały pierwszą partię wygrywając aż 25:14. W kolejnych dwóch radomianki również nie zdołały przełamać granicy 20 punktów. Znakomicie spisywały się środkowe Klaudia Alagierska i Joanna Pacak. Ta druga po raz pierwszy w tym sezonie została nagrodzona statuetką MVP.
ŁKS Commercecon Łódź - E.Leclerc Radomka Radom 3:0 (25:14, 25:19, 25:19)
ŁKS Commercecon Łódź: Eva Mori, Joanna Pacak, Aleksandra Wójcik, Katarina Lazović, Monika Bociek, Klaudia Alagierska, Krystyna Strasz (L) oraz Daria Szczyrba, Anna Korabiec (L)
E.Leclerc Radomka Radom: Julietta Lazcano, Paulina Szpak, Izabela Bałucka, Marharyta Azizova, Oliwia Bałuk, Emilia Mucha, Agata Witkowska (L) oraz Sonia Kubacka, Renata Biała, Paulina Zaborowska, Majka Szczepańska-Pogoda, Anna Bodasińska (L)
MVP: Joanna Pacak
Jedynie siatkarki Grota Budowlanych Łódź straciły w środę seta. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza po raz kolejny w tym sezonie zmierzyły się z MKS Kalisz. W poprzednim starciu wynik był bardziej korzystny (3:0), lecz gra wcale na to nie wskazywała. Obie ekipy stworzyły ciekawe widowisko pełne wyrównanej walki. W środę nie było inaczej.
Dużym zaskoczeniem był już pierwszy set. Łodzianki prowadziły 20:14 i wydawało się, że nie pozwolą gospodyniom dojść do głosu w premierowej odsłonie, lecz tak się nie stało. Po niezwykle nerwowej końcówce przegrały 32:30. Kolejne trzy partie przebiegły już znacznie spokojniej. Wicemistrzynie Polski wygrały kolejno do 19, 22 i 18.
Energa MKS Kalisz - Grot Budowlani Łódź 1:3 (32:30, 19:25, 22:25, 18:25)
Energa MKS Kalisz: Hillary Hurley, Monika Ptak, Weronika Centka, Adela Helić, Adrianna Budzoń, Ewelina Brzezińska, Klaudia Kulig (L) oraz Katarzyna Wawrzyniak, Małgorzata Jasek, Anna Miros, Jovana Vesović, Justyna Łysiak (L)
Grot Budowlani Łódź: Małgorzata Śmieszek, Charlotte Leys, Julia Twardowska, Anastasiya Kraiduba, Paulina Bałdyga, Anna Lewandowska, Maria Stenzel (L) oraz Julia Nowicka, Jaroslava Pencova, Anna Bączyńska
MVP: Jaroslava Pencova
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze