Co dalej z Pudzianowskim? Prezes FEN stanowczo o przyszłości

Sporty walki
Co dalej z Pudzianowskim? Prezes FEN stanowczo o przyszłości
fot. FEN
Co dalej z Pudzianowskim? Prezes FEN stanowczo o przyszłości

Krystian Pudzianowski (1-1, 1 KO) nie zaliczy debiutu dla FEN do udanych. Nie udało mu się bowiem pokonać Piotra Szeligi (1-0, 1 KO). "Pudzian" nie wyszedł do trzeciej rundy. Czy ta porażka przekreśli jego szanse na kolejny występ dla organizacji? Szef FEN skomentował tę sprawę.

Co-main event gali FEN 28 potrwał dwie rundy. Pudzianowski rozpoczął mocno, był nawet bliski skończenia przeciwnika, jednak mu się nie udało. Więcej sił zachował Szeliga, który w drugiej rundzie był stroną przeważającą. Wszystko miało się wyjaśnić w ostatnich trzech minutach. "Pudzian" nie był jednak w stanie kontynuować pojedynku.

 



Zobacz także: Pudzianowski podał przyczynę porażki

 

Szeliga rozpoczął wielkie świętowanie. Mało kto na niego stawiał, a jednak udało mu się zwyciężyć. Z kolei Pudzianowski był tak wyczerpany, że nie zdołał wyjść do końcowego werdyktu. Zresztą zwycięzca też miał problemy z utrzymaniem równowagi.

 

Pudzianowski ma więc na koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Czy sobotnia walka była pierwszą i ostatnią dla FEN?

 

- Nie, jesteśmy dogadani na dłużej - powiedział Jóźwiak w rozmowie z "Super Expressem". - Nikogo nie skreślam. Krystian przyszedł do organizacji w trudnym momencie, pomógł nam i my też w niego wierzymy. Na pewno wnioski zostaną wyciągnięte i jedziemy dalej - dodał.

 

Wcześniej przyczynę porażki wskazał sam Pudzianowski, który przyznał, że odnowiła mu się kontuzja kolana.

 

 

W walce wieczoru FEN 28 Mateusz Rębecki pokonał w pierwszej rundzie Fabiano Silvę.

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie