Fortuna Puchar Polski: Sandecja Nowy Sącz - Raków Częstochowa. Transmisja w Polsacie Sport
We wtorek w Nowym Sączu odbędzie się mecz Sandecja Nowy Sącz - Raków Częstochowa. Przełożone z powodu podejrzenia koronawirusa w zespole Sandecji spotkanie 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski będzie dla gospodarzy pierwszym w nowym sezonie meczem o stawkę. Transmisja spotkania o godzinie 20:20 w Polsacie Sport.
Pierwotnie zaplanowany na 14 sierpnia pojedynek został przełożony z powodu pozytywnego wyniku testu na koronawirusa u dwóch piłkarzy Sandecji. Nowosądecka drużyna musiała z tego powodu odwołać także sparing z Hutnikiem Kraków i swój pierwszy mecz w nowym sezonie rozegra dopiero we wtorkowy wieczór.
Z kolei dzięki przełożeniu pucharowego spotkania mogliśmy się więcej dowiedzieć o formie Rakowa. Piłkarze z Częstochowy zainaugurowali w zeszłym tygodniu rozgrywki PKO BP Ekstraklasy. Choć podopieczni trenera Marka Papszuna przegrali z Legią Warszawa, to w starciu z mistrzem Polski pokazali charakter. Mimo gry w osłabieniu (czerwoną kartkę w pierwszej połowie dostał Maciej Wilusz) utrzymywali remis prawie do końca spotkania. Z dobrej strony pokazał się Patryk Kun - strzelec jedynego gola Rakowa oraz bramkarz Jakub Szumski. Obaj powinni wystąpić we wtorkowy wieczór. O zbliżającym się starciu w Pucharze Polski ten drugi mówił:
- Nie ma już czasu na przygotowania. Trzeba się odpowiednio zregenerować i wsiąść do autokaru, który zawiezie nas do Nowego Sącza. Świadomość tego, że nasz występ w meczu z Legią z minuty na minutę był coraz lepszy, pozwoli nam na szybszą regenerację i sprawi, że do meczu pucharowego będziemy przygotowywać się z pozytywnymi myślami - oznajmił Szumski cytowany na stronie internetowej klubu.
ZOBACZ TAKŻE: Jakub Wróbel zawodnikiem Stali Mielec
Formę Sandecji możemy oceniać głównie przez pryzmat niedawnego sparingu z Koroną Kielce. Sami zawodnicy zapewne chcieliby o nim szybko zapomnieć, bo przegrali 0:5. W komentarzu zamieszczonym na stronie internetowej Sandecji trener Piotr Mandrysz przyznał jednak, że rezultat tamtego spotkania nie powinien nikogo niepokoić.
- Przede wszystkim ta drużyna cały czas trenuje, my borykamy się z problemami, to nasza ósma jednostka treningowa i tak na to patrzę. Zrobiłem szeroki przegląd kadry jaką dysponujemy w tej chwili. Jakieś tam pierwsze wnioski się nasuwają, czasu na podejmowanie decyzji zbyt wiele nie ma, bo we wtorek już pierwsze pucharowe spotkanie - powiedział szkoleniowiec.
Bezapelacyjnie dobrą wiadomością z obozu Sandecji jest przedłużenie kontraktu Macieja Korzyma. Doświadczony napastnik będzie reprezentował "Biało-Czarnych" przez najbliższy rok i z pewnością wspomoże drużynę w nadchodzącym spotkaniu. Kontrakt przedłużył także Kamil Ogorzały, który w sparingu z Koroną pokazał się z dobrej strony. Jeśli trener Mandrysz desygnuje tego młodego napastnika do gry, to może on namieszać w obronnych szeregach Rakowa.
Fortuna Puchar Polski: Grad goli w Polkowicach. Górnik przegrał z Arką
To będzie trzecie w ostatnich latach spotkanie tych drużyn. W sezonie 2018/2019 zagrały dwa razy, a były to mecze Fortuna 1 Ligi. W Częstochowie Raków wygrał 2:0, a na stadionie w Nowym Sączu padł remis 2:2.
Z powodu restrykcji związanych z pandemią w powiecie nowosądeckim spotkanie zostanie rozegrane bez udziału publiczności. Prowadzącego mecz sędziego Damiana Sylwestrzaka z Wrocławia wspomagać będzie technologia VAR, której na stadionie w Nowym Sączu jeszcze nie było.
Transmisja spotkania Sandecja Nowy Sącz - Raków Częstochowa od godziny 20:20 w Polsacie Sport.
Przejdź na Polsatsport.pl