Roman Kołtoń: W Niemczech panuje szaleństwo na punkcie rekordu Gerda Muellera
W sobotę Robert Lewandowski zdobył 40. bramkę w sezonie i tym samym wyrównał strzelecki rekord Bundesligi, który od niemal 50 lat należy do Gerda Muellera. Podczas niedzielnego magazynu Cafe Futbol eksperci wypowiedzieli się na temat wyczynu Polaka.
Bożydar Iwanow: Jak skomentujecie to, czego dokonał Robert Lewandowski?
Roman Kołtoń: To był piękny moment, Gerd Mueller jest piłkarzem, który działa na wyobraźnię kilku pokoleń Niemców. Oni nazywają rekord Muellera jako nieosiągalny, wieczny, nie do pobicia. Czytałem ostatnio wywiad doświadczonego niemieckiego reportera z żoną Muellera. Gerd Mueller przebywa w domu spokojnej starości, ma demencję, a żona odwiedza go codziennie. Ona powiedziała, że jej mąż nie był nigdy człowiekiem zazdrosnym i życzył Lewandowskiemu tego rekordu. Żonie zależało, aby Mueller rekord zachował, ale z drugiej strony powiedziała, że gdy dojdzie do wyrównania czy przekroczenia rekordu, to Mueller będzie pierwszym, który Lewandowskiemu będzie gratulował. Polak pisze niesamowita historię. To jest rekord sezonu 71/72, a więc minęło prawie 50 lat. Franz Beckenbauer powiedział kilka lat temu, że nie ma kogoś takiego, kto się urodzi, aby w Bundeslidze doścignąć Muellera. Okazało się, że się narodził. Beckenbauer w tym tygodniu już wypowiedział się w innym duchu i stwierdził, że z jednej strony jest mu szkoda Muellera, bo Lewandowski może nie tylko wyrównać, ale przebić rekord, a z drugiej strony, to wszystko zostanie "w bawarskiej rodzinie".
ZOBACZ TAKŻE: Grzegorz Lato: Gerda Muellera piłka kochała
Bogusław Kaczmarek: Myślę, że obaj panowie pracują w zupełnie innych warunkach. Mueller prawie 50 lat temu grał na innych boiskach, wtedy były inne technologie, piłki... Oczywiście, podanie, przyjęcie, to są elementy, które są niezmienne. Natomiast Lewandowski to jest fenomen.
Roman Kołtoń: Ten rekord działa na wyobraźnię. Przeglądałem media niemieckie i stwierdzam, że to jest szaleństwo. Rekord jest wywoływany, komentowany, przypominany jest Gerd Mueller, zestawiany jest z nim Lewandowski. Ciężko jest czasem porównywać epoki, jednak był to mit nieosiągalny.
Sławomir Suchomski: Uważam, że Gerd Mueller był typowym egzekutorem, królem pola karnego, ale wtedy piłka nożna wyglądała inaczej.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
