Michał Wiśniewski: Bardzo przeżywałem porażkę siatkarzy. Nie mogłem patrzeć na ich rozpacz

Inne
Michał Wiśniewski: Bardzo przeżywałem porażkę siatkarzy. Nie mogłem patrzeć na ich rozpacz
fot. PAP
Michał Wiśniewski mocno przeżył porażkę siatkarzy w Tokio.

- Emocjonowałem się każdym występem Polaków, ostatnio najbardziej przeżywałem porażkę siatkarzy. Nie z powodu ich odpadnięcia, ale dlatego, że tak się tym przejmowali. Zdajemy sobie sprawę, że zrobili wszystko, co mogli - powiedział piosenkarz Michał Wiśniewski w magazynie Studio Tokio.

Michał Wiśniewski bardzo emocjonalnie podchodzi do występów Polaków na takich imprezach, jak igrzyska olimpijskie.

 

- Emocjonowałem się każdym występem Polaków, ostatnio najbardziej przeżywałem porażkę siatkarzy. Nie z powodu ich odpadnięcia, ale dlatego, że tak się tym przejmowali. Rozumiem to rozgoryczenie, ale z wielką dumą patrzyłem na ich grę. Nawet na przegrany mecz z Francją. To są sportowcy, którzy przeżywają rozgoryczenie, tym bardziej na igrzyskach, które nie są codziennie. Miałem wielka ochotę pocieszenia tych ludzi. Wspierałem ich, jak większość kibiców. Zdajemy sobie sprawę, że zrobili wszystko, co mogli - powiedział Wiśniewski

 

Zobacz także: Patryk Dobek o zdobyciu brązowego medalu olimpijskiego.

 

Piosenkarz omówił też przykład radzenia sobie z porażką Marcina Lewandowskiego.

 

- Reakcja Marcin Lewandowski to dobry przykład radzenia sobie z porażką. Nie wiadomo jednak, jak będzie to przeżywał w odosobnieniu, kiedy porozmawia sam ze sobą. W tym momencie dobrze, że daje pozytywną energię na zewnątrz. To jest bardzo ważne. Dużym obciążeniem jest noszenie "orzełka" na piersi, gdy cały świat patrzy, a w szczególności kibice w Polsce. Na trasie Lewandowski przegrał z kontuzją, ale dla mnie wygrał tym co powiedział - dodał.

 

Pojawił się także temat Pawła Fajdka.

 

- Mamy znakomitego Pawła Fajdka. Kocham tego człowieka od zawsze. Widzę, że chciałby zdobyć lepszy medal, ale cieszy się z brązu. Pewnie w głębi duszy myślał, że to jest ten czas na złoto. Mogę patrzeć na niego godzinami, bo ten facet ma w sobie mnóstwo pozytywnej energii, ale również złości, którą potrafi okazać - stwierdził.

 

Wiśniewski odniósł się też do tematu wprowadzania na igrzyska nowych dyscyplin.

 

- Powiększenie mistrzostw świata w piłce nożnej, czy nowe dyscypliny na igrzyskach są dla ludzi, aby robić jeszcze większe show. Musimy być otwarci na młodych i nowe dyscypliny. Doszliśmy do tego, że teraz 19-latki zawyżają średnią wieku m.in w skateboardingu. Radzenie sobie z deską przez młode osoby to wielka sztuka. Ona nie jest od dziś, dlatego zasłużyła, żeby być na igrzyskach. Trochę się dziwię, że nie ma szachów, bo uważam to za interesujący sport - powiedział.

 

Na koniec piosenkarz porównał muzyków do sportowców.

 

- My jako muzycy mamy o tyle lepiej, że na scenie możemy występować przez kilkadziesiąt lat, a sportowcy muszą wykorzystać ten moment, czasem jednorazową szansę. Często nie zdajemy sobie sprawy, ile trzeba włożyć wysiłku, żeby znaleźć się na igrzyskach, a sam udział jest wielkim wyróżnieniem i dowodzi że sobie na to sportowcy zasłużyli - zakończył.

 

 

Podsumowanie każdego dnia na Igrzyskach Olimpijskich w Studio Tokio codziennie o 20:00 w Polsacie Sport. W programie olimpijczycy, reprezentanci Polski, eksperci komentują najważniejsze i najciekawsze wydarzenia w Tokio.

 

A codziennie rano o 8:00, 9:00, 10:00, 11:00 i 12:00 Flesze Studio Tokio, w których informujemy o tym co wydarzyło się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

TG, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie