PlusLiga: Trwa czarna seria katowiczan. "Akademicy" zgarnęli pełną pulę
GKS Katowice przegrał u siebie z Indykpolem AZS Olsztyn 1:3 w zaległym meczu 18. kolejki PlusLigi. Tym samym siatkarze Grzegorza Słabego ponieśli ośmą porażkę z rzędu. Z kolei "Akademicy" awansowali na siódmą lokatę w tabeli.
Początek premierowej partii należał do gospodarzy. Po skutecznym ataku Jakuba Jarosza GKS prowadził już 13:8. Wszystko zmieniło się, kiedy w polu zagrywki pojawił się przyjmujący "Akademików" Robbert Andringa. Holender rozpoczął od zdobycia dwóch punktów z asów serwisowych, a po chwili na tablicy wyników widniał rezulat 13:13. Od tego momentu inicjatywę przejęli przyjezdni, którzy przy stanie 24:23 mieli okazję na zakończenie seta, ale Mateusz Poręba posłał piłkę w aut. W kolejnych minutach obie drużyny grały punkt za punkt. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali siatkarze Indykpolu, którzy wygrali po emocjonującej końcówce 39:37.
Podopieczni Javiera Webera nakręceni zwycięstwem w pierwszej odsłonie, w kolejnej poszli za ciosem. Od początku przejęli inicjatywę i nie oddali jej aż do końca. Ich dominacja była aż nadto widoczna. Prym w ataku wiedli Bartłomiej Lipiński i Karol Butryn, którzy byli niemal nie do zatrzymania. Seta asem serwisowym zakończył Andringa (25:14).
ZOBACZ TAKŻE: Zagraniczny, ale z przeszłością w Polsce. To on ma zostać nowym selekcjonerem!
Przegrane dwie osłony nie podłamały siatkarzy Grzegorza Słabego. Sygnał do ataku dał przyjmujący Gonzalo Quiroga (12:9). Goście z Olsztyna próbowali odrobić starty, ale zaczęli popełniać wiele niewymuszonych błędów. Te wykorzystali katowiczanie, którzy nie oddali już prowadzenia. Kropkę nad "i" postawił Damian Domagała (25:21) i kibice w hali Szopenicach mieli nadzieje na odwrócenie losów spotkania.
Szybko pozbawili ich jednak "Akademicy". Po ataku Andringi zza lini trzeciego metra goście wyszli na prowadzenie 9:4. Gospodarze nie potrafili znaleźć recepty na dobrze dysponowanych rywali, którzy do końca kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Wygrali tę partię 25:22 i cały mecz 3:1.
Dzięki wygranej olsztynianie awansowali na siódmą lokatę w tabeli. Z kolei GKS zanotował ósmą porażkę z rzędu i z 17 punktami plasuje się na 14. miejscu.
GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (37:39, 14:25, 25:21, 22:25)
