Szok w świecie boksu! Dopingowa wpadka wielkiej gwiazdy

Sporty walki
Szok w świecie boksu! Dopingowa wpadka wielkiej gwiazdy
Fot. PAP
Ryan Garcia

Ryan Garcia (25-1, 20 KO) to jedno z najgłośniejszych nazwisk w świecie boksu w ostatnim czasie. 20 kwietnia "King Ry" dość niespodziewanie pokonał na punkty faworyzowanego Devina Haneya (31-1, 15 KO). Przed walką 25-latek wzbudził niemałe kontrowersje kilkoma swoimi wypowiedziami i zachowaniami. Teraz wszystko może pójść na marne, gdyż w pobranej od niego przed pojedynkiem próbce wykryto niedozwolone substancje.

Jak donoszą amerykańskie media, Garcia został przyłapany na stosowaniu ostaryny. Jest to środek, który pomaga budować tkankę mięśniową i redukować tłuszcz. Często również skutecznie wpływa na poprawę siły i wydolności. Substancja znajduje się na liście środków zakazanych. Co ciekawe, ostarynę  w organizmie pięściarza wykryto tuż przed walką z Haneyem. Wcześniejsze testy dawały wyniki negatywne. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Rewanż za najlepszą walkę 2023 roku w Polsce! Przed nami kolejna gala Homanit Rocky Boxing Night

 

Garcia ma teraz 10 dni na złożenie wniosku o zbadanie próbki B. Jeżeli da ona również wynik pozytywny, 25-latka najprawdopodobniej czekają poważne konsekwencje. Potencjalnie może mu grozić odebranie wygranej nad Haneyem oraz zawieszenie. Sam zainteresowany odniósł się do zamieszania w serii wpisów na platformie Zasugerował m.in., iż dziwnym trafem informacja o jego dopingowej wpadce ujrzała światło dzienne po... jego spotkaniu z Donaldem Trumpem. 

 

"King Ry" słynie z kontrowersyjnych zachowań. Ich popis dał przed walką z Haneyem. Na platformie X publikował wpisy, których treść mogłaby świadczyć, iż dodaje je pod wpływem alkoholu. Natomiast podczas wywiadów starał się sprawiać wrażenie obłąkanego. Ponadto wygłaszał teorie spiskowe m.in. o UFO oraz o tym, że raper Tupac żyje. Po kolejnych wypowiedziach Garcii komisja bokserska Nowego Jorku zleciła badania psychiatryczne zawodnika. Wykazały one, że pięściarz jest zdolny do walki. 25-latek zapowiedział, że pozwie komisję. 

 

Największe zamieszanie Garcia wywołał tuż przed walką z Haneyem. Najpierw nie wypełnił limitu wagowego, przez co musiał za karę zapłacić Haneyowi ok. 1,5 miliona dolarów. Dodatkowo pojedynek stracił status mistrzowski. Później podczas ceremonii ważenia... wypił na raz butelkę piwa. 

 

W końcu Garcia wszedł do ringu z wówczas niepokonanym rywalem. Od początku radził sobie bardzo dobrze. Łącznie posyłał rywala na deski trzykrotnie  - w siódmej, dziesiątej i jedenastej rundzie. Ostatecznie Garcia wygrał większościową decyzją sędziów. Wokół jego postaci powstał jeszcze większy szum. Kilka dni po starciu udzielił wywiadu, w którym opowiedział, że wszystkie jego zachowania przed walką były starannie zaplanowaną medialną kreacją. 

Mateusz Tudek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie