Zbyt późno rzucili się do odrabiania strat. Bolesna porażka Polaków w MŚ

Robert IwanekZimowe
Zbyt późno rzucili się do odrabiania strat. Bolesna porażka Polaków w MŚ
Fot. PAP
Polscy hokeiści przegrali z Francją w trzecim meczu MŚ Elity w hokeju na lodzie

Polscy hokeiści przegrali 2:4 z Francją w arcyważnym w kontekście walki o utrzymanie meczu 3. kolejki fazy grupowej Mistrzostw Świata Elity. Podopieczni trenera Roberta Kalabera pokazali, że potrafią grać i strzelać, ale - niestety - zdecydowanie zbyt późno rzucili się do odrabiania strat...

Biało-Czerwoni, którzy do hokejowej elity wrócili po długich 22 latach przerwy, rozpoczęli mistrzostwa od sensacyjnego urwania punktu Łotwie, trzeciej drużynie poprzedniego czempionatu. Ambitnie walczący Polacy przegrali dopiero po dogrywce, pozostawiając po sobie bardzo pozytywne wrażenie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Widzieli w Polakach chłopców do bicia. Teraz zmieniają zdanie. "Byli w stanie ukąsić"

 

W drugim spotkaniu podopieczni trenera Roberta Kalabera mierzyli się z naszpikowaną gwiazdami NHL kadrą Szwecji i - mimo porażki 1:5 - również zebrali gromkie brawa od kibiców i słowa uznania od ekspertów. Polacy przy stanie 1:3 mieli doskonałą okazję do strzelenia kontaktowego gola, zaś dwie ostatnie bramki Biało-Czerwoni stracili grając w osłabieniu.

 

Trzecie starcie mistrzostw - przeciwko Francji - miało jednak dużo większy ciężar gatunkowy. Nie tylko dlatego, że nasi zawodnicy mocno rozbudzili nadzieje fanów, ale przede wszystkim dlatego, że to właśnie Francuzi i Kazachowie byli przed turniejem wymieniani jako ci, z którymi będziemy bili się o pozostanie w elicie.

 

Wtorkowe spotkanie rozpoczęło się po myśli "Trójkolorowych", którzy już w pierwszej tercji - w 9. minucie - wyszli na prowadzenie po golu dowołanego do kadry już w trakcie turnieju Justina Addamo z grającego w ECHL zespołu Wheeling Nailers. Francuz odważnie poszedł prawą stroną lodowiska i ładnym uderzeniem z bekhendu trafił w krótki róg na 0:1. Kilka minut później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 dla Francji, zmieniając tor lotu krążka po strzale Yohanna Auvitu spod niebieskiej linii.

 

W drugiej odsłonie meczu podopieczni Philippe'a Bozona odskoczyli Biało-Czerwonym na cztery gole. Najpierw grę w przewadze wykorzystał Stephane Da Costa, młodszy brat doskonale znanego z polskich tafli Teddy'ego, a nieco ponad trzy minuty później na 4:0 dla Francji podwyższył - również w czasie gry w przewadze - Pierre-Edouard Bellemare, występujący na co dzień w NHL, w ekipie Seattle Kraken.

 

Mimo koszmarnej sytuacji Polacy nie zwiesili głów i w półtorej minuty zmniejszyli stratę do rywali do dwóch trafień. Najpierw do siatki Francuzów trafił obrońca Dominik Paś, a kilkadziesiąt sekund później Sebastiana Ylonena pokonał Bartosz Fraszko.

 

W czwartej tercji, mimo naporu Biało-Czerwonych, którzy w końcówce meczu wycofali nawet bramkarza, wynik nie uległ już zmianie i Polacy przegrali z "Trójkolorowymi" 2:4.

 

Kolejny mecz w Mistrzostwach Świata Elity nasi zawodnicy rozegrają już w środę. Rywalem będzie Słowacja, która po trzech kolejkach ma na koncie 5 zdobytych punktów.

 

 

Mistrzostwa Świata Elity w hokeju na lodzie - 3. kolejka fazy grupowej
Polska - Francja 2:4 (0:2, 2:2, 0:0)
Bramki: Dominik Paś 37, Bartosz Fraszko 38 - Justin Addamo 9, 12, Stephane Da Costa 25, Pierre-Edouard Bellemare 28

 

Polska: John Murray (Tomas Fucik 27) – Marcin Kolusz, Jakub Wanacki, Patryk Wronka, Grzegorz Pasiut, Paweł Zygmunt – Patryk Wajda, Maciej Kruczek, Kamil Wałęga, Krystian Dziubiński, Krzysztof Maciaś – Kamil Górny, Mateusz Bryk, Bartosz Fraszko, Domink Paś, Alan Łyszczarczyk – Arkadiusz Kostek, Paweł Dronia, Mateusz Michalski, Filip Komorski, Maciej Urbanowicz;

 

Francja: Sebastian Ylonen – Vincent Llorca, Pierre Crinon, Charles Bertrand, Valentin Claireaux, Jordann Perret - Hugo Gallet, Yohann Auvitu, Stephane da Costa, Pierre – Edouard Bellemare, Tim Bozon – Enzo Cantagallo, Florian Chakiachvili, Louis Boudon, Tomas Simonsen, Anthony Rech – Thomas Thiry, Justin Addamo, Sacha Treille, Aurelien Dair, Kevin Bozon

 

Kary: Polska - 6 minut, Francja - 8 minut.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie