Świderski stawia sprawę jasno. "Lavarini dostał jeden cel"

Reprezentacja Polski zawalczy z Włoszkami o finał Ligi Narodów siatkarek. Zadanie będzie piekielnie trudne - wszak mowa o drużynie, która wygrała 27 spotkań z rzędu. W polskim obozie atmosfera jest jednak pozytywna.

Mężczyzna w okularach i czerwonej koszulce z wyrazem zamyślenia na twarzy, ubrany w okulary. Obok siedzi kobieta z blond włosami, ubrana w strój sportowy, oraz mężczyzna w garniturze. W tle widoczne są inne osoby i fragment logo.
fot. PAP
Świderski stawia sprawę jasno. "Lavarini dostał jeden cel"

Biało-Czerwone w dramatycznych okolicznościach pokonały w środę Chinki 3:2 i po raz trzeci z rzędu znalazły się w najlepszej czwórce Ligi Narodów. Ostatnie dwie edycje kończyły na najniższym stopniu podium.

 

ZOBACZ TAKŻE: Nie przegrały od ponad roku! Kapitalna seria Włoszek, aż trudno uwierzyć


W sobotę poprzeczka zostanie zawieszona jednak znacznie wyżej, ponieważ po drugiej stronie siatki staną mistrzynie olimpijskie z Paryżu, które wygrały 27 oficjalnych spotkań z rzędu. Doświadczony argentyński trener Julio Velasco stworzył prawdziwą maszynę do wygrywania.


Atmosfera w polskiej kadrze jest dobra, o czym w wywiadach mówiły same siatkarki. A jak na godziny przed meczem czuje się prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski? Jak powiedział sternik federacji w Magazynie Olimpijskim na antenie Polsatu Sport - najważniejsze zadanie zostało już w Łodzi wykonane.


- Stefano Lavarini dostał jeden cel na ten sezon: wygrać ćwierćfinał Ligi Narodów. Widać było po spotkaniu, że zeszło z niego ciśnienie - powiedział Świderski.

 

- Czy to oznacza, że ćwierćfinał Ligi Narodów jest ważniejszy od potencjalnego ćwierćfinału mistrzostw świata? - dopytała prowadząca program Aleksandra Szutenberg.


- Po kolei. Najpierw mamy Ligę Narodów, który odbywa się w Polsce. Chcieliśmy wygrać ćwierćfinał niezależnie od tego, z kim mielibyśmy się w nim zmierzyć. Byłoby niedobrze, gdyby w sobotę i niedzielę nie było naszych pań w turnieju - wyjaśnił nasz gość.


Cała wypowiedź Sebastiana Świderskiego w załączonym materiale wideo.

 

 

Transmisja meczu Polska - Włochy w sobotę w Polsacie, Polsacie Sport 1 i na Polsat Box Go. Początek o godzinie 15:45. Przedmeczowe studio rozpocznie się o 14:00 w Polsacie Sport 1 i online na Polsat Box Go.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie