Przed Polkami walka o półfinał mistrzostw świata. Selekcjoner jest dobrej myśli

Siatkówka

- Dowiedzieliśmy się o tym po północy. Dziewczyny już spały, skończyliśmy odprawę o Indonezji. Wszedł nasz menadżer i powiedział, że jest zmiana. Mieliśmy do wyboru godzinę meczu. Nie zgodziłem się, żeby grać o 10 rano. Dziewczyny poinformowaliśmy o wszystkim rano - tak proces zmiany rywala w 1/8 finału mistrzostw świata siatkarek U-21 zrelacjonował selekcjoner reprezentacji Polski Miłosz Majka.

Trener reprezentacji Polski w siatkówce kobiet, w białej koszulce z czerwonymi wstawkami i czerwonych spodniach, pochylony i patrzący na boisko.
Fot. Volleyball World
Miłosz Majka

Przyczyną zamieszania była sytuacja, do jakiej doszło w reprezentacji Wietnamu. Okazało się, że w azjatyckim zespole znaleźli się... biologiczni mężczyźni. Wietnam został ukarany walkowerami w poszczególnych meczach, co spowodowało przetasowania w tabeli. Początkowo wydawało się, że Polki w pierwszym meczu fazy play-off zagrają z Indonezyjkami. Ostatecznie stanęło na Portorykankach. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Gdzie obejrzeć mecz Polska - Bułgaria w MŚ U-21? 

 

Majka podkreślił, że on i jego sztab mieli mało czasu na przygotowanie się do nowego przeciwnika. 

 

- Zrobiliśmy swoją pracę, jeśli chodzi o odprawę. Musieliśmy bardzo szybko działać. Nie było czasu na zastanowienie - wyjaśniał trener. 

 

Ostatecznie Polki zmierzyły się z oponentkami z Ameryki Środkowej. Biało-Czerwone nie dały szans Portorykankom i  w każdym z trzech setów wygrywały w przekonującym stylu. 

 

- Zagraliśmy świetny mecz. Wcześniej też graliśmy bardzo dobre mecze. Dyspozycja jest wysoka. Wiem, że to wygląda, że jest łatwo miło i przyjemnie. To jednak są miesiące przygotowań. Każdy z nas wie, że to nie jest takie proste. Na boisku było łatwo, miło i przyjemnie. W takim meczu najważniejsza jest koncentracja. To się udało. Gratuluję dziewczynom i sztabowi. To efekt pracy wielu osób. 1/8 finału jest specyficzna. W grupie można się jeszcze potknąć. 1/8 finału już weryfikuje. Trzeba zachować zimną głowę i grać w siatkówkę - tłumaczył szkoleniowiec. 

 

W ćwierćfinale Polki zagrają z Bułgarkami. To z pewnością będzie trudniejsze spotkanie. 

 

- Bułgarki zagrały wyśmienity mecz z Amerykankami. Sparowaliśmy z nimi w Mielcu przed mistrzostwami Europy U-22. Wygraliśmy te sparingi i to na pewno jest optymistyczne. Na ten mecz trzeba przygotować się od początku. Mamy dużo materiału. W piątek wszystkie ręce na pokład i walczymy o półfinał. Skoro jesteśmy w tym miejscu, to trzeba iść do przodu. Naszym celem jest awans do półfinału mistrzostw świata - zakończył Majka. 

 

Cała rozmowa w poniższym materiale wideo. 

 

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie