Hit "transferowy"! Wielki powrót polskiego mistrza świata
Krzysztof Głowacki związał się umową z organizacją Babilon. Dla "Główki" to powrót do federacji Tomasza Babilońskiego, w której w 2008 roku debiutował na zawodowych ringach jako pięściarz.
"Sportowa historia potrafi zatoczyć doprawdy niezwykłe koło… Dwukrotny mistrz świata w boksie Krzysztof Głowacki swoje kolejne walki stoczy na galach Tomasza Babilońskiego, w którego grupie debiutował w 2008 roku. Witamy w domu, Mistrzu!" - możemy przeczytać na mediach społecznościowych Babilon MMA.
ZOBACZ TAKŻE: Dwa genialne nokauty na gali UFC! Musisz to zobaczyć (WIDEO)
Głowacki w przeszłości był związany z Babilońskim jako pięściarz. Łącznie na zawodowych ringach stoczył 36 pojedynków, z czego 32 wygrał, a czterokrotnie przegrał.
W 2015 roku zdobył tytuł mistrza świata WBO w wadze junior ciężkiej, pokonując po legendarnej walce Marco Hucka. Tytuł stracił po przegranym pojedynku z Oleksandrem Usykiem.
Po zakończeniu pięściarskiej kariery Głowacki zdecydował się na starty w MMA. W organizacji KSW stoczył trzy walki - w debiucie niesamowitym nokautem z pleców pokonał Patryka Tołkaczewskiego, następnie przegrał z Dawidem Kasperskim, a pojedynek Głowacki - Jordan Nandor został uznany jako nieodbyty.
Przejdź na Polsatsport.pl
