Porażka na zakończenie fazy grupowej. Irańczycy za mocni dla polskich siatkarzy
Polacy przegrali z Iranem w swoim ostatnim meczu podczas fazy grupowej tegorocznych mistrzostw świata do lat 21. Biało-Czerwoni ostatecznie zajęli drugie miejsce w grupie i awansowali do 1/8 finału turnieju w Chinach.

Polscy siatkarze do wtorkowego meczu podchodzili już z gwarancją awansu do kolejnego etapu mistrzostw. Warto bowiem przypomnieć, że przed starciem z Iranem Biało-Czerwoni wygrali cztery mecze w fazie grupowej, co zapewniło im miejsce w 1/8 finału czempionatu. Stawką wtorkowej rywalizacji było pierwsze miejsce w grupie B.
Na chwilę przed rozpoczęciem spotkania doszło do bardzo niefortunnej sytuacji. Kontuzji na rozgrzewce doznał jeden z reprezentantów Iranu - Seyed Matin Hosseini Tolouti.
ZOBACZ TAKŻE: Groźna sytuacja przed meczem polskich siatkarzy! Kontuzja na rozgrzewce (WIDEO)
Kiedy spotkanie się rozpoczęło, Polacy nie byli w stanie znaleźć odpowiedniego rytmu. Narodowa drużyna Iranu już na starcie pierwszego seta wypracowała sobie przewagę, która z czasem tylko rosła. Podopieczni Piotra Grabana szukali odpowiedzi na skuteczną grę oponentów, jednak do końca premierowej partii jej nie znaleźli. Polacy pierwszy raz na tegorocznych mistrzostwach przegrali seta (18:25).
Nasi zawodnicy nie mieli jednak zamiaru się tak łatwo poddawać i w drugiej części rywalizacji złapali wiatr w żagle, w pewnym momencie prowadząc nawet pięcioma "oczkami" (16:11). Podczas tego spotkania kilka razy było bardzo gorąco pod siatką, zawodnicy obu reprezentacji prowokowali siebie nawzajem. Taka sytuacja miała miejsce pod koniec drugiego seta, kiedy Irańczycy nie zgadzali się z decyzją sędziego. Ostatecznie ich protesty nie przyniosły jednak żadnego efektu, a Polacy wygrali partię 25:19, tym samym doprowadzając do wyrównania.
Biało-Czerwoni nie mogli jednak zbyt długo cieszyć się z wygranego seta. Już na początku kolejnego aktu tego meczu Irańczycy wrzucili wyższy bieg i zaczęli "odjeżdżać" reprezentantom naszego kraju. Rywale bezpardonowo wykorzystywali błędy popełniane przez Polaków. Już po chwili przewaga Irańczyków była za duża, by móc ich dogonić (19:10). Set zakończył się porażką naszych zawodników 17:25.
Ostatnią partię tego spotkania można podsumować jednym słowem - "blok". Irańczycy świetnie prezentowali się w tym aspekcie gry, raz po raz zatrzymując dobrze wyglądające ataki naszej reprezentacji. Chociaż od czasu do czasu Polacy skutecznie mijali "ścianę" postawioną przed przeciwników, to ostatecznie nie udało im się zdobyć wystarczającej liczby punktów. Po zwycięstwo w tym secie, a co za tym idzie w całym meczu, sięgnęli Irańczycy (25:19).
To oznacza, że Biało-Czerwoni do 1/8 finału mistrzostw awansowali z drugiego miejsce w grupie. Według oficjalnej rozpiski opublikowanej na stronie internetowej Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej (FIVB) Polacy zagrają teraz z drużyną, która uplasowała się na trzecim miejscu w grupie D. Naprzeciwko zawodników prowadzonych przez Grabana mogą stanąć zatem reprezentacje: Argentyny, Ukrainy lub Indonezji.

Polska - Iran 1:3 (18:25, 25:19, 17:25, 19:25)
Polska: Błażej Bień, Bartłomiej Potrykus, Kamil Urbańczyk, Michał Grzyb, Aleksander Maciejewski, Wojciech Gajek, Jakub Jurczyk (libero)
Iran: Taha Behboudnia, Emran Kook Jili, Pouya Ariakhah, Seyed Matin Hosseini Tolouti, Ariyan Mahmoudi Nejad, Armin Ghelichniazi, Seyed Morteza Tabatabaei (libero)
Przejdź na Polsatsport.pl

