Brazylia pokonała Francję 3:0 w ćwierćfinale mistrzostw świata siatkarek rozegranym w Bangkoku. Choć faworytki rozstrzygnęły to starcie w trzech setach, emocji nie brakowało - dwie pierwsze partie kończyły się zaciętą rywalizacją na przewagi (27:25, 33:31). W półfinale podopieczne trenera Ze Roberto zmierzą się z Włoszkami, które wyeliminowały z turnieju reprezentację Polski.
fot. FIVB
Brazylia pokonała Francję w meczu 1/4 finału MŚ w siatkówce.
Pierwsze spotkanie tych drużyn w fazie grupowej zakończyło się wygraną 3:2 siatkarek Canarinhas, które odwróciły wynik ze stanu 0:2. Tym razem Brazylijki od początku próbowały narzucić rywalkom swoją grę. Szybko uzyskały wyraźną przewagę, ale Trójkolorowe przetrwały napór rywalek i ruszyły do odrabiania strat - złapały kontakt (13:12), a później wyrównały (16:16). Rozpoczęła się wyrównana rywalizacja i losy tej partii rozstrzygnęły się w końcówce. Gabi atakiem po dłoniach rywalek wywalczyła piłkę setową (24:23), ale skuteczna odpowiedź liderki Francuzek Heleny Cazaute rozpoczęła grę na przewagi. Zaciętą walkę obu ekip rozstrzygnął błąd dotknięcia siatki przez Trójkolorowe (27:25).
W drugiej odsłonie inicjatywę przejęły Francuzki, które po asie Niny Stojiljkovic odskoczyły na trzy punkty (6:9), a później powiększyły różnicę do czterech oczek (9:13). Siatkarki Canarinhas potrzebowały punktowej serii - dwa skuteczne ataki i dwa błędy rywalek sprawiły, że wynik z 15:19 zmienił się na 19:19. W końcówce przewagę uzyskała Brazylia. Atak Julii Bergmann dał piłkę setową przy stanie 24:22. Później mieliśmy zamieszanie związane ze zmianami i dwa ataki Amelie Rotar, które doprowadziły do rywalizacji na przewagi. W niej emocje sięgnęły zenitu - Francuzki już cieszyły się z wygranej, ale weryfikacja wideo zmieniła wynik na 27:27. Wojnę nerwów wygrały ostatecznie siatkarki z Brazylii, a w ostatniej akcji skutecznie zaatakowała Gabi (33:31).
Początek trzeciego seta to wyrównana gra obu ekip, ale od stanu 11:11 zaczęła się zarysowywać przewaga reprezentacji Brazylii (14:11, 19:14). Trójkolorowe nieco opadły z sił i nie były już w stanie odrobić straty. Brazylijki pewnie zmierzały po zwycięstwo. W przeciwieństwie do poprzednich partii, w końcówce nie było większych emocji. Julia Bergmann atakiem po bloku przeciwniczek wywalczyła piłkę meczową, a w kolejnej akcji błąd dotknięcia siatki przez Francuzki zakończył to spotkanie (25:19).
Najwięcej punktów: Julia Bergmann (17), Gabi (13), Rosamaria Montibeller (12), Julia Kudiess (10), Diana Duarte (10) – Brazylia; Helena Cazaute (20), Iman Ndiaye (15), Amelie Rotar (10) – Francja. Brazylijki lepiej grały w ataku, punktowały blokiem (8–6) i popełniły mniej błędów własnych (17, przy 21 rywalek).
Brazylijki zmierzą się w półfinale z reprezentacją Włoch. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 6 września. Na niedzielę (7 września) zaplanowano decydujące starcia MŚ 2025 - mecz o trzecie miejsce oraz finał.
Brazylia – Francja3:0 (27:25, 33:31, 25:19)
Brazylia: Julia Kudiess, Julia Bergmann, Rosamaria Montibeller, Roberta Ratzke, Gabi, Diana Duarte – Marcelle Arruda (libero) oraz Kisy Nascimento, Helena Wenk Hoengen, Macris Carneiro. Trener: Ze Roberto. Francja: Helena Cazaute, Iman Ndiaye, Eva Elouga, Amandha Sylves, Nina Stojiljkovic, Amelie Rotar – Juliette Gelin (libero) oraz Amandine Giardino, Enora Danard-Selosse, Lucille Gicquel. Trener: Cesar Hernandez Gonzalez.
Sędziowie: Kang Joo-Hee (Korea Południowa) – Yuliya Akulova (Kazachstan).