Siatkarki Stanów Zjednoczonych przegrały z Turcją 1:3 w ostatnim ćwierćfinale mistrzostw świata siatkarek rozgrywanych w Tajlandii. Turczynki rozegrały swój najlepszy mecz w tym turnieju, kapitanie prezentując się w ataku oraz w bloku i po raz pierwszy w historii awansowały do czołowej czwórki MŚ. W półfinale zmierzą się z reprezentacją Japonii.
fot. FIVB
Siatkarki reprezentacji Turcji awansowały do 1/2 finału MŚ 2025.
W premierowej odsłonie od początku dominowały Turczynki (2:7). Siatkarki trenera Daniele Santarellego grały skutecznie w ataku i notorycznie powstrzymywały rywalki blokiem. Notowały kolejne trzy-, czteropunktowe serie, systematycznie powiększając punktowy dystans (6:11, 8:16, 13:21). Wygrały też cztery ostatnie akcje, a wynik tej jednostronnej odsłony na 14:25 ustaliła atakiem blok-aut Ebrar Karakurt.
Set numer dwa to dobre otwarcie reprezentacji Turcji (2:5), tym razem jednak Amerykanki włączyły się do gry i po asie Jordyn Poulter uzyskały przewagę (7:6). Przez dłuższy czas wynik krążył wokół remisu. Turczynki odskoczyły na trzy oczka po dwóch skutecznych atakach Ebrar Karakurt (15:18), ale rywalki odpowiedziały niesamowitą punktową serią przy zagrywkach Stephanie Samedy - ze stanu 16:19 wyszły na 23:19! Sarah Franklin obiła blok rywalek i wywalczyła piłkę setową (24:21), a dwie akcje później zamknęła seta uderzeniem z drugiej linii (25:22).
Turczynki efektownie rozpoczęły trzecią partię. Po asie Melissy Vargas siatkarki USA przegrywały 3:8, próbowały jeszcze nawiązać walkę, ale w środkowej części seta błyskawicznie wzrosła przewaga Turcji (9:18). Skuteczna gra w ofensywie i szczelny blok sprawiały, że ta drużyna dominowała na parkiecie. Końcówka seta to pięć kolejnych akcji wygranych przez Turcję, a ostatni punkt dał im autowy atak rywalek (14:25).
Początek czwartej odsłony toczył się przy minimalnej przewadze reprezentacji Turcji. Amerykanki trzymały kontakt (5:6), a w środkowej części seta wyrównały (11:11). Turczynki złapały właściwy rytm, odbudowały przewagę (13:17), ale błyskawicznie ją roztrwoniły i po ataku Avery Skinner było 18:18. W końcówce siła ataku była jednak po stronie Turcji - Ebrar Karakurt i Melissa Vargas pewnie punktowały, przybliżając swą drużynę do półfinału. Właśnie Vargas przypieczętowała awans Turczynek do półfinału (23:25).
Najwięcej punktów: Sarah Franklin (12), Avery Skinner (11), Dana Rettke (11), Stephanie Samedy (11) – USA; Ebrar Karakurt (23), Melissa Vargas (21), Eda Erdem (13) – Turcja. Dominacja Turczynek w ataku i aż 19 punktowych bloków (7 Eda Erdem, 5 Zehra Gunes).
Turczynki zmierzą się w półfinale z reprezentacją Japonii. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 6 września. Na niedzielę (7 września) zaplanowano decydujące starcia MŚ 2025 - mecz o trzecie miejsce oraz finał.
USA – Turcja1:3 (14:25, 25:22, 14:25, 23:25)
USA: Chiaka Ogbogu, Avery Skinner, Jordyn Poulter, Madisen Skinner, Sarah Franklin, Dana Rettke – Morgan Hentz (libero) oraz Saige Kaahaaina-Torres, Stephanie Samedy, Logan Eggleston, Alexandra Frantti. Trener: Erik Sullivan. Turcja: Melissa Vargas, Zehra Gunes, Ebrar Karakurt, Hande Baladin, Eda Erdem, Cansu Ozbay – Gizem Orge (libero) oraz Elif Sahin, Ilkin Aydin, Sinead Jack-Kisal. Trener: Daniele Santarelli.