Polscy siatkarze wrócili z Filipin. Kibice przywitali ich na lotnisku (ZDJĘCIA)
Reprezentacja Polski siatkarzy wróciła już z Filipin, gdzie sięgnęła po brązowy medal mistrzostw świata. Biało-Czerwoni zostali przywitani na lotnisku w Warszawie przez sporą rzeszę fanów, a następnie wzięli udział w specjalnej konferencji prasowej.

Polscy siatkarze wrócili z Filipin. Zostali przywitani na lotnisku

Polscy siatkarze już w Warszawie! Zobacz ich powitanie na lotnisku

Niespodzianka dla polskich siatkarzy. Na konferencję wjechał... tort!

Bartosz Kurek: Kibice to największa siła polskiej siatkówki i dziękujemy im za to

Nikola Grbić: Mieliśmy w tym sezonie wiele problemów

Norbert Huber: Akceptuję to, że jednego dnia byliśmy słabsi i doceniam ten medal

Tomasz Fornal: Prawdziwą drużynę poznaje się po tym, jak radzi sobie z problemami

Jakub Popiwczak: Zawsze widzę szklankę do połowy pełną i apeluję o to, żebyśmy się cieszyli

Sebastian Świderski przywitał reprezentację Polski w Warszawie. "Wielkie podziękowania"

Bartosz Kurek: Jeżeli któryś z moich kolegów powiedział, że to "tylko" brąz, dostanie kuksańca

Kamil Semeniuk: Apetyty były większe, ale te mistrzostwa świata były... dziwne

Nikola Grbić: Nikt tu nie jest głupi, żeby tego nie zrozumieć

Wilfredo Leon: Doceniam ten medal, bo wielu drużyn, które celowały w złoto, nie było nawet w półfinale

Maksymilian Granieczny: Jako drużyna mieliśmy ambitniejszy cel, ale ten krążek trzeba docenić
- Polscy siatkarze rywalizowali w mistrzostwach świata, zaczynając od fazy grupowej
- Reprezentacja Polski zwyciężyła Rumunię, Katar i Holandię w fazie grupowej
- W fazie pucharowej pokonali Kanadę i Turcję
- Reprezentacja Polski przegrała z Włochami w półfinale mistrzostw świata
- Polscy siatkarze zdobyli brązowy medal, pokonując Czechy w meczu o trzecie miejsce
- Po powrocie z mistrzostw, drużyna została przywitana przez kibiców na lotnisku w Warszawie
- Po ceremonii powitalnej odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera i zawodników
- Trener Grbić podkreślił sukcesy medalowe reprezentacji na przestrzeni ostatnich lat, mimo problemów i zmian w drużynie w tym sezonie
Polscy siatkarze brali udział w mistrzostwach świata, które rozpoczęły się w połowie września. Biało-Czerwoni zgodnie z planem odnieśli komplet zwycięstw w fazie grupowej, pokonując Rumunię, Katar oraz Holandię. Z kolei w 1/8 finału podopieczni Nikoli Grbicia zwyciężyli Kanadę, a w ćwierćfinale Turcję.
ZOBACZ TAKŻE: Kurek wzruszony na lotnisku. Co za niespodzianka od żony!
Przeszkodą nie do pokonania okazały się Włochy w półfinale. Porażka oznaczała grę o trzecie miejsce z Czechami, co zakończyło się powodzeniem. W efekcie wicemistrzowie olimpijscy wrócili do kraju z brązowymi medalami.
We wtorkowe popołudnie zostali przywitani na lotnisku w Warszawie przez sporą rzeszę kibiców, która chciała podziękować im za grę na Filipinach. Następnie ekipa Grbicia udała się do pobliskiego hotelu, gdzie została zorganizowana konferencja prasowa.
- Jesteśmy zmęczeni, pewnie też nieco rozczarowani, jak każdy, ale wydaje się, że mamy co świętować. Od czterech lat jako jedyny zespół z każdej imprezy wracamy z medalem, to zaczyna być coś normalnego. Jednak w tym sezonie mieliśmy dużo problemów, sporo zmieniło się w reprezentacji, zarówno w sztabie, jak i w drużynie. Nie było z nami dużo zawodników z igrzysk w Paryżu, a z drugiej strony sporo zawodników pierwszy raz grało w Lidze Narodów i mistrzostwach świata. Dlatego te emocje są mieszane. Dlatego teraz mamy "tylko" brązowy medal, a o więcej postaramy się za dwa lata przed własnymi kibicami - powiedział serbski szkoleniowiec.

Polscy siatkarze wrócili z Filipin. Zostali przywitani na lotnisku

