Dramat Barcelony. Plaga kontuzji trwa
Hansi Flick w ostatnich spotkaniach nie mógł skorzystać z usług wielu ważnych piłkarzy. Przed nadchodzącym spotkaniem z Gironą grupę kontuzjowanych uzupełnił kolejny zawodnik.

Porażki z Sevillą i PSG, kontuzje kluczowych piłkarzy – tak wyglądały ostatnie tygodnie dla drużyny z Katalonii. Po przerwie reprezentacyjnej do klubu z kontuzją powrócił Robert Lewandowski, wydawało się więc, że to Ferran Torres będzie w najbliższych tygodniach pierwszym wyborem Flicka na "szpicy". Tak prawdopodobnie by było, gdyby nie... kontuzja.
ZOBACZ TAKŻE: Ważne informacje z Barcelony! Zdąży na El Clasico?
Hiszpański snajper, według doniesień medialnych, nie wziął udziału w piątkowym treningu i jego występ w spotkaniu z Gironą jest niemożliwy.
Klub wydał już oświadczenie, z którego wynika, że absencja Torresa, podobnie jak Lewandowskiego, wynika z urazu doznanego w trakcie zgrupowania kadry narodowej.
Hansi Flick ma teraz nie lada kłopot. Wydaje się, że z Gironą na pozycji środkowego napastnika zagra skrzydłowy Marcus Rashford albo szansę otrzyma któryś z napastników z drużyny rezerw.
Spotkanie Barcelona - Girona już w sobotę o 16:15.

