Niespodzianki nie było. Pewna wygrana ekipy Wołosz w KMŚ!
Imoco Volley Conegliano zgodnie z oczekiwaniami odniosło bardzo pewne zwycięstwo w pierwszym meczu podczas tegorocznych zmagań Klubowych Mistrzostw Świata w brazylijskim Sao Paulo. Włoski gigant z Joanną Wołosz w składzie zwyciężył amerykańskie Orlando Valkyries 3:0.

Klubowe Mistrzostwa Świata siatkarek to rozgrywki, w którym udział biorą czołowe zespoły z poszczególnych kontynentów. Ten europejski jest reprezentowany właśnie przez Conegliano oraz innego włoskiego potentata - Savino Del Bene Scandicci. Obie ekipy to wielcy faworyci do finału.
Aktualne mistrzynie Włoch, które jednocześnie bronią tytułu najlepszej drużyny świata, trafiły do grupy z Orlando, Zamalek oraz Praia Clube. Na inaugurację zespół Wołosz zmierzył się z klubem ze Stanów Zjednoczonych. Różnica klas była nad wyraz widoczna, zwłaszcza w dwóch pierwszych odsłonach.
W pierwszym secie siatkarki Orlando zdobyły tylko 14 punktów, a jeszcze gorzej poszło im w drugiej partii, w której uzyskały "oczko" mniej. Imoco było lepsze w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła - od zagrywki po atak i grę blok-obrona.
ZOBACZ TAKŻE: Mocne słowa Winiarskiego przed KMŚ. "Ten turniej powinien odbywać się w Europie"
Dopiero trzeci set dostarczył nieco więcej emocji. Tym razem lider Serie A1 musiał trochę bardziej napocić się, aby okazać się lepszym. Wynik długo oscylował wokół remisu, ale bardziej doświadczony i utytułowany zespół z Półwyspu Apenińskiego odskoczył na kilka punktów w końcówce. W efekcie wygrana 25:19 i cały mecz 3:0.
Conegliano drugi mecz w fazie grupowej rozegra już we środę 10 grudnia o godz. 21:00 czasu polskiego. Wówczas rywalem będzie egipski Zamalek. Ostatnie spotkanie z brazylijskim Praia Clube zostało zaplanowane na czwartek 11 grudnia o godz. 17:30. Awans do półfinału wywalczą dwie najlepsze drużyny.
Imoco Volley Conegliano - Orlando Valkyries 3:0 (25:14, 25:13, 25:19)



