Nie żyje legendarny piłkarz. Przegrał walkę z chorobą
Tragiczne informacje napłynęły z Wysp Brytyjskich. W wieku 68 lat odszedł były piłkarz Sunderlandu, Gary Rowell. Mężczyzna zmarł w 50. rocznicę swojego debiutu w barwach tego klubu.

- Zmarł Gary Rowell, legenda Sunderlandu
- Rowell zdobył dla klubu 103 bramki w 297 meczach
- Piłkarz walczył z białaczką
- Mężczyzna zmarł w wieku 68 lat
- Był jednym z trzech piłkarzy z liczbą 100 bramek dla Sunderlandu po II wojnie światowej
- Po karierze piłkarskiej został komentatorem i felietonistą
68-latek w przeszłości był wielką gwiazdą Sunderlandu. Grał tam przez 12 lat (1972-1984). Wystąpił w prawie 300 meczach i zdobył 103 bramki.
Jak poinformował "The Guardian", Rowell zmarł w sobotę. Mężczyzna był chory na białaczkę. O jego śmierci poinformowano w mediach społecznościowych Sunderlandu.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje legendarny działacz siatkarski. Był sędzią oraz wiceprezesem PZPS
"Klub Sunderland AFC z głębokim smutkiem przyjął wiadomość o śmierci legendy klubu, Gary'ego Rowella. Gary reprezentował klub w latach 1972-1984, strzelając 103 bramki w 297 meczach. W niedzielę Wearside zgromadzi się, aby uczcić jego ogromny wkład i upamiętnić czas spędzony w czerwono-białych barwach.
Gary zmarł w sobotę, dokładnie 50 lat po swoim debiucie w Sunderlandzie, w wieku 68 lat po długiej walce z białaczką, w otoczeniu swoich synów Chrisa i Petera.
Wraz z Kevinem Phillipsem i Lenem Shackletonem jest jednym z zaledwie trzech piłkarzy, którzy od czasów II wojny światowej strzelili sto bramek dla Sunderlandu. Często grał na środku pola, pojawiając się późno w polu karnym i wykorzystując 25 z 26 rzutów karnych dla Lads" - napisano w komunikacie klubu.
Po odejściu z Sunderlandu bronił barw takich zespołów jak Norwich City, Middlesbrough, Brighton & Hove Albion, Dundee, Carlisle United i Burnley. Po zakończeniu kariery został komentatorem sportowym oraz felietonistą.
Przejdź na Polsatsport.pl
