Usyk przerwał milczenie! Zdradził datę powrotu do ringu i wskazał rywala
Oleksandr Usyk przerwał milczenie i zapowiedział swój powrót na ring w przyszłym roku. Reprezentant Ukrainy wskazał również konkretnego rywala, z którym chciałby skrzyżować rękawice. Jego wybór padł na Deontaya Wildera.

Do deklaracji doszło za kulisami gali w Mohammed Abdo Arenie w saudyjskim Rijadzie, podczas której Usyk obserwował w akcji m.in. fenomenalnego Naoyę Inoue (31-0-0). W rozmowie z reporterem stacji DAZN reprezentant Ukrainy zdradził swoje plany na przyszłość.
- Wracam w przyszłym roku. Chcę walki z "Bronze Bomberem" - oświadczył i tym samym rzucił wyzwanie Wilderowi.
ZOBACZ TAKŻE: Miał walczyć z Wilderem, a teraz coś takiego. Media: Polski pięściarz trafił do aresztu
Postać Amerykanina jest doskonale znana polskim kibicom, choć wiąże się z bolesnymi wspomnieniami. To właśnie 40-letni pięściarz w styczniu 2016 roku w Nowym Jorku brutalnie znokautował Artura Szpilkę i przekreślił marzenia Polaka o zdobyciu pasa wagi ciężkiej federacji WBC.
"Bronze Bomber" zapisał się również w świadomości szerszej publiczności dzięki słynnej trylogii z Tysonem Furym. Pierwsze starcie zakończyło się remisem, natomiast w dwóch kolejnych "Król Cyganów" kończył pojedynki przed czasem.
Dla Usyka ewentualna konfrontacja z Wilderem byłaby powrotem do ringu po lipcowym triumfie nad Danielem Duboisem. Wcześniej reprezentant Ukrainy dwukrotnie odprawił z kwitkiem Fury'ego podczas gal w Arabii Saudyjskiej. Warto przypomnieć, że 38-latek pozostaje niepokonany na zawodowych ringach i jest w posiadaniu pasów mistrza świata wagi ciężkiej organizacji WBC, WBA, IBF oraz IBO.
Przejdź na Polsatsport.pl
