Kubiak: Cztery lata temu też niewielu w nas wierzyło

Bożena Pieczko: Na co jest gotowy polski zespół jeśli chodzi o te mistrzostwa? Wiele osób studzi emocje mimo wygranych siedmiu meczów sparingowych?

Michał Kubiak: Nie ma co przywiązywać wagi do sparingów. To tylko starcia treningowe. Oczywiście, że lepiej wygrywać, niż przegrywać, zawsze to mówimy. Na co stać tę drużynę? Trudno wyrokować. Przed mistrzostwami świata 2014 też niewielu mówiło, że możemy zajść daleko, przegrywaliśmy przed turniejem mecz za meczem, a jednak na końcu byliśmy szczęśliwi.

Pierwszy mecz przeciwko Kubańczykom. Co wiemy o tym zespole, w którym występuje wielu anonimowych zawodników?

Ja osobiście nie wiem nic, ale to nie ma najmniejszego znaczenia. Nie możemy obawiać się Kuby i myśleć o tym, żeby zajść gdzieś daleko. Trzeba myśleć jak mamy zagrać. Jeśli zagramy dobrze, to poradzimy sobie z Kubą.

Jaki wynik satysfakcjonuje kapitana reprezentacji Polski na tych mistrzostwach?

Każdy wygrany. 3:0 na początek byłoby dobre.

Cała rozmowa z Michałem Kubiakiem w załączonym materiale wideo.