Kibic Chelsea stracił pracę, bo obraził Sterlinga
Brytyjskie media huczą o niepoprawnym kibicu Chelsea. Coling Wing trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak obraził Raheema Sterlinga. Ponoć obelgi miały charaker rasistowski. Kara była sroga - wyrzucenie z pracy i utrata karnetu na mecze ukochanej drużyny.
Bramy Stamford Bridge na zawsze zamknęły się dla 60-letniego kibica Colinga Winga. Chelsea odebrała mu prawo wstępu na stadion za skandaliczne zachowanie podczas meczu z Manchesterem City (2:0).
Sterling zgłosił na policję fakt, że został obrażany na tle rasistowskim. W mediach ukazały się zdjęcia, na których dokładnie widać, że ten i trzech innych kibiców krzyczy coś w kierunku zawodnika. Sam zainteresowany twierdzi, że usłyszał przekleństwa i obelgi na temat jego koloru skóry.
Oskarżony kibic zaprzeczył tym informacjom. - Jestem głęboko zastydzony własnym zachownaiem. Czuję się z tym naprawdę źle. Nie nazwałem go czarnym... - powiedział kibic na łamach Daily Mail.
- Chciałbym przeprosić Raheema. Mam nadzieję, że może być lepszym człowiekiem, niż ja, akceptując to. Nie obraziłem go na tle rasistowskim, ale przeklinanie w jego kierunku też było złe. Straciłem karnet na mecze Chelsea, a także pracę. Każdy ma to, czego chciał - powiedział.
Daily Mail dotarło także do sąsiadów niesfornego kibica. Niektórzy powiedzieli, że jest im wstyd, że ktoś taki mieszka na tej samej ulicy. Jeden z nich nazwał go nawet "szumowiną".
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze